You are viewing a single comment's thread from:
RE: Zdjęcia z życia studentki
Rok temu też oddawałam zielnik :) Miło wspominam terenówki i zbieranie roślin. Tylko trochę przykro, bo po zaliczeniu musieliśmy zostawiać zielniki u profesorów, a oni wyrzucili większość roślin z nich. Zostawili pojedyncze okazy „godne” pokazania młodszym rocznikom :/
A szkoda, bo fajnie sobie wrócić do takiego zielnika :) Lub tak jak w Twoim przypadku, udostępnić go dalej.
Mam do tej pory zielnik, bo podczas zaliczenia w instytucie był remont i wyjątkowo pozwolono nam je zabrać. :)