You are viewing a single comment's thread from:
RE: Dziennik pokładowy oneironauty. Przygotowanie do podróży.
Przyznam, że nie mam pojęcia czym jest Amanitka :( Ale jako królik doświadczalny często robiłem różne eksperymenty z mniej lub bardziej dziwnymi substancjami, by potem sprawdzić czy ma to wpływ na moje sny oraz siłe ich kontroli. W kolejnej odsłonie postaram się podzielić spostrzeżeniami i radami w temacie.
Amanita Muscaria czyli Muchomor Czerwony
To by wyjaśniało czemu tego nie probowałem :) Czytałem o ludach zamieszkujących syberie, w których kulturze jest picie moczu osoby co niedawno zjadła właśnie muchomora. Podobno działanie halucynogenne silne. Chociaż w przypadku świadomych snów skłaniałbym się bardziej w kierunku DMT niż muchomora ^^