You are viewing a single comment's thread from:
RE: Tchórze wyznający "tumiwisizm" są wśród nas
Też jeżdżę po Warszawie na obcych blachach (RSA), ale poza otarciami to nie mam innych problemów. Kilka razy zdarzyło mi się zostawić auto na chodniku na Pradze w rejonach dworca wschodniego i nic się wtedy nie stało. Może miałem szczęście, nie wiem. Ale na zdjęciach udokumentowany niefart...
Takie miejsca "publiczne" jak dworce czy czy parkingi pod sklepami są w miarę bezpieczne dla samochodu oczywiście jeśli chodzi o wandalizm. Dużo gorzej sprawa się ma pod blokami. Jak ktoś sobie "uwidzi", że zaparkowałeś na jego ulubionym miejscu to trzeba spodziewać się szkody.
Chyba obce blachy są powodem. Zaparkowałeś może gdzieś przy blokach i jakiś samozwańczy dozorca uznał, że to miejsce należy zwyczajowo do mieszkańców a nie wynajmujących i tyle.