O to i może, że na jakimś ultra się zobaczymy. Biegłem w tym roku Magurski i tam dostałem zaproszenie na Noc Kupały podobno bardzo fajny bieg, ale to organizator chwalił więc co innego mógł powiedzieć ;)
W przyszłym roku zastanawiam się nad ultramaratonem podkarpackim albo ultraroztocze.
Ja też mogę tylko dobre słowo powiedzieć o tym Ultra co biegłem, może dlatego, że organizowali ją biegacze i było wszystko dograne jak powinno być ;-)