RE: Największa bolączka Steemit...
Jak coś komuś sięnie podoba to przecież może siedzieć sobie na facebooku czy wykopie czy innych platformach i nie matrwić się o pieniadze, bo tam ani grosza nie dostaniesz ani inni nie dostaną. Ja bogata nie jestem, ale każdy grosz pod postem mnie cieszy i wcale nie czuje wielkiego bólu, że inni mają więcej. Jak w życiu tak i w internecie. Jak się przychodzi tutaj z założeniem, że będzie się trzepało hajsy niewiadomo jakie i rzeczywiście dostaje się grosze to nic dziwnego, że sie stąd ucieka. Ja tu przyszłam i mówie co będzie to będzie i nie mam zamiaru uciekać. Wydaje mi się, że uciekają głównie ci co liczyli na łatwą kase na pisaniu nic nie wartych rzeczy tak jak na innych platformach i nie wkładaniu zbyt dużo pracy czy nawet inwestowaniu pieniędzy tak jak sam wspomniałeś.Wbrew pozorom- nie ma nic za darmo.
Niby tak, ale jednak nie do końca. Góra zawsze będzie szambo na dół zrzucać. Zależy jak na to patrzeć.
Steem to takie państwo i tak funkcjonuje