RE: Największa bolączka Steemit...
Wbrew pozorom ciekawa kwestia. Jak chcesz to podrzucę film Andreasa Antonopolousa, bo ma te same wnioski (chociaż się nie rejestrował).
Tylko włącz napisy (są kijowe, bo moje). Ogólnie wiele osób mówi, że Steem lepszy, bo Facebook nie płaci, a Steem tak. Pytanie czy to dobra rzecz? Chodzi mi o to, że zarobisz za post powiedzmy 20 centów - jesteś do przodu, ale z drugiej strony jesteś bardziej zawiedziony moim zdaniem niż zarobkiem.
Problemem troszkę moim zdaniem jest to, że się zarabia, a dwa - cały mechanizm zarabiania. Bogaty na Steem będzie bogacił się znacznie szybciej, więc trzeba urodzić się bogatym ;) Mówi się dużo o tym, że tutaj jakość jest w cenie. Jest jak najbardziej, ale nie znaczy to, że jak napiszesz genialny tekst to będziesz miliarderem czy coś. Zarobisz więcej, ale czy hiper więcej? Ludzie się słusznie zniechęcają, bo system pokazuje fikcje. Na przykład wchodzisz na trending (globalny) i widzisz posty po 500 dolarów. Wow! Szkoda, że 400 dolarów to podbiły boty, za które autor zapłacił. Ale wrażenie jest niesamowite
Jak coś komuś sięnie podoba to przecież może siedzieć sobie na facebooku czy wykopie czy innych platformach i nie matrwić się o pieniadze, bo tam ani grosza nie dostaniesz ani inni nie dostaną. Ja bogata nie jestem, ale każdy grosz pod postem mnie cieszy i wcale nie czuje wielkiego bólu, że inni mają więcej. Jak w życiu tak i w internecie. Jak się przychodzi tutaj z założeniem, że będzie się trzepało hajsy niewiadomo jakie i rzeczywiście dostaje się grosze to nic dziwnego, że sie stąd ucieka. Ja tu przyszłam i mówie co będzie to będzie i nie mam zamiaru uciekać. Wydaje mi się, że uciekają głównie ci co liczyli na łatwą kase na pisaniu nic nie wartych rzeczy tak jak na innych platformach i nie wkładaniu zbyt dużo pracy czy nawet inwestowaniu pieniędzy tak jak sam wspomniałeś.Wbrew pozorom- nie ma nic za darmo.
Niby tak, ale jednak nie do końca. Góra zawsze będzie szambo na dół zrzucać. Zależy jak na to patrzeć.
Steem to takie państwo i tak funkcjonuje
Jest dokładnie tak jak piszesz.
Klikające boty, bogaty bogaci się szybciej. Wybijanie i upvoteowanie shitu... Dobre treści często giną...
Sorry ale potestowałem ten portal i nie ma on przyszłości na dużą skale.
Będzie tutaj grupa ludzi która sobie będzie zarabiać a reszta sukcesywnie bedzie odchodzić.
Później znowu przyjdą nowi... zobaczą jak jest i zostaną po nich martwe konta.
Sorry Steemit U SUCK!
Też w drugą stronę bym nie przesadzał. Wykop (chyba bliżej jemu do Steemit, szczególnie Strimi) ma też te same problemy - wspólne wykopywanie znalezisk, łapanie się ludzi na fake newsy i dużo wpisów ginie.
Tak, tutaj jest więcej, bo jest czynnik zarobku, ale to nie to, że Steem to generuje, tylko ludzie to chciwe małpy ;P
Tak czy siak... nie wróże tej sieci sukcesów.