You are viewing a single comment's thread from:
RE: Muzeum Pinballi w Krakowie
I tak wątpię, że zbijają na tym kokosy, te maszyny muszą żreć sporo prądu. Co do oblężenia to raz jedna maszyna (która raczej nie stoi tam cały czas) była oblegana przez dwóch chłopaków non-stop przez kilka godzin. A tak to tłoku tam nie widziałem.