Ksiądz hipis
Pomyślałem, że przedstawię Wam kilka postaci, które są dla mnie ważne, ciekawe i były/są w pewnym sensie inspiracją na mojej drodze do kapłaństwa.
Na pierwszy "ogień" chciałem przybliżyć postać ks. Andrzeja Szpaka (pseudonim: szpak). Był niesamowitym księdzem, który poświęcił całe swoje życie do ostatnich dni młodzieży. Jednak niebyła to młodzież grzeczna, poukładana, zrzeszona w przykościelnych organizacjach. Była to zupełnie inna młodzież często: zbuntowana, reprezentująca podejście do wiary, które nieskocznie podobało się innym "członkom Kościoła". Była to młodzież, która nie zawsze była mile widziana w swoich rodzinnych parafiach a zazwyczaj nie chciała tam być.
źródło: www.bkopczyk.republika.pl/dla-naucz/subkultura_pliki/image011.jpg
Ks. Szpak był twórcą i długoletnim duszpasterzem pielgrzymki „Młodzieży Różnych Dróg” na Jasną Górę. Pielgrzymka, w której często brali udział członkowie subkultur i ludzie uzależnieni organizowana jest od 1979 r. Początkowo czarno-biała grupa ks. Szpaka była częścią pielgrzymki akademickiej. Była to niesamowita inicjatywa. To teraz jesteśmy w stanie wyobrazić sobie przeróżne inicjatywy dla młodych ludzi. Koncerty, widowiska, grupy łączące wszelakiej maści młodzież. Lata 70-te i 80-te to typowy Kościół masowy. Nikt się nie interesował poszczególnymi grupami społecznymi (dzieci, młodzież itp.).
źródło: www.d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/3b/50/5a11fd41f3ed8_p.jpg?1511164086
Dlaczego właśnie postanowiłem wspomnieć o tym wspaniałym księdzu. Ks. Andrzej był księdzem, który odnalazł cel w życiu. Jego celem była młodzież, młodzież trudna, która generalnie nie bardzo była akceptowana przez Kościół. Wielką odwagą była praca właśnie z taką młodzieżą, która niebyła mile widziana w Katolickich Świątyniach. Każdy proboszcz chciał mieć grzeczne dzieci, poukładaną młodzież, pełne rodziny na terenie swojej parafii, na "hipisowską" młodzież nikt nie miał ochoty.
źródło: ww.ocdn.eu/images/pulscms/ZmQ7MDQsM2YsMCwyYjEsMTg0OzA2LDMyMCwxYzI_/4541c5dbd3ddbb1e74944505bc6d1237.jpg
Mimo tego, że ks. Andrzeja niema już z nami, zmarł 19 listopada 2017 roku w Krakowie to inspiruje nawet po śmierci. Ja nie miałem okazji poznać Go osobiście jednak praca, którą wykonał podczas ziemskiego, życia zostawiła ślad w wielu. Między innymi mogę trochę czuć się duchowym synem Szpaka
Ciekawe gdzie są teraz jego wychowankowie? Czy wdrożyli się do normalnego życia Kościoła?
Pewnie jak wszyscy inni. Część tak inna część nie? A w takim wypadku gdzie są, którzy w latach młodości należeli do "Oazy"? Wszyscy dalej funkcjonują w "normalnym" życiu Kościoła? Nie wszystko zawsze jest tak ewidentnie czarno-białe. Życie ma wiele odcieni szarości.
Nie do końca wiem jak to działa, ale podobno jak dodajesz artykuł nie opłaca się wybierać teraz 100% w SP
Dzięki za radę. No ja dopiero też się uczę tej strony. Nie ogarniam jeszcze za bardzo.
Congratulations @buka90! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
You got your First payout
Click on any badge to view your own Board of Honor on SteemitBoard.
For more information about SteemitBoard, click here
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP