You are viewing a single comment's thread from:
RE: Polski Mordor, czyli kilka słów o absurdalnej biurokracji
No niestety, nie mam za wysokiego mniemania o krakowskim magistracie w kwestii nieruchomości. Ale może jest w tym jakaś logika - może urzędy opracowały szybki obieg, aby skrócić czas postępowania. Oby wszystko poszło gładko.
Na szczęście w krakowskim UM zaświadczenie jest już do odebrania. Jutro jeszcze notariusz, którego w Tarnowie nie udało się ogarnąć i można podpisywać umowę, remontować i organizować steemowe meetupy :)
Doskonałe wieści!
Ano, jutro minie tydzień od podpisania umowy :)