You are viewing a single comment's thread from:

RE: Baywatch 2017 - identyfikujemy lewacką propagandę w filmie

in #pl-filmy6 years ago

Filmy z USA produkują po prostu studia filmowe z USA. Ale ich właścicielami są Chińczycy, szejkowie itp...

W ostatnich latach coraz więcej osób i coraz głośniej mówi o tym że Hollywood został "przejęty" przez komunistów i stał się ich tubą propagandową. Warto spojrzeć na nowe produkcje właśnie przez ten pryzmat i samemu wyrobić sobie zdanie na ten temat.

Sort:  

To nie jest prawda. Prawda jest taka, że został przejęty przez wielki kapitał (właśnie w latach 90-tych). Wtedy goście, którzy produkowali kawę, czipsy i hamburgery zaczęli produkować na tę samą modłe filmy i seriale. A przecież jak produkujesz coś, to chcesz to przez sztuke sprzedawać. I to właśnie robi hollywood. I To tak, by za cholerę nikogo nie obrazić. Więc polityczna poprawność to ich strategia biznesowa. Jest to obrzydliwe, ale prawdziwe.

No, ale właśnie uraża... białych. Strategi wygląda tak: haha, żarty, żarty, żarty, sprzedajemy coś, kreujemy modę, następnie agresywne poniżanie białych się zaczyna co widzimy przecież w USA i na zachodzie (Szwecja powołała Pakistańczyka na szefa instytutów dziedzictwa narodowego i wysyła on artefakty po Wikingach na złom, bo "niepotrzebne", a Szwedzi z wypranymi mózgami mu klaszczą). Skończyć ma się tak, że my jesteśmy zniechęcani do zakładania rodzin, rozmnażania się (choćby z powodów ekonomicznych) za to jesteśmy gonieni na emigrację, bo "emigracja to szansa" cytując wielką myślicielkę ;) No i nas robi się mniej, ich się tu importuje i nas nazywa rasistami, daje im wszystko pod nos, a oni rozmnażają na potęgę - prosta strategia. Zbyt agresywnie i zbyt rasistowsko tą taktykę w imieniu Latynosów i La Raza wprowadził rasista George Lopez swoim kijowym, rasistowskim serialem, który został zdjęty.

Słuchaj, nie popełniajmy błędów - nie mieszajmy wszystkiego ze wszystkim. Ja ci opowiedziałem jak to widzę z mojego punktu widzenia (Hollywood). Mieszanie do tego innych miejsc na świecie i ich postrzegań świata nie jest najlepsze, bo do niczego nie dojdziemy. Polityczna poprawność jest złem, sami Amerykanie to już wiedzą. Pytanie - co zmienią? Czy zmienią Hollywood? Trudno rzec. Poczekamy jeszcze z kilka lat i zobaczymy

Sam sobie przeczysz. Najpierw piszesz, ze filmy robią są pod rynek globalny, a teraz chcesz się od tego odciąć i piszesz o błędach nie wskazując konkretnego. Nie ma tutaj mowy o mieszaniu czegokolwiek jeżeli wszystko wywodzi się ze wspólnego globalnego trendu fundowanego przez konkretne grupy kapitału.

Twierdzenie, że Amerykanie wiedzą, że poprawność polityczna jest złem też jest nieprawdziwe - być może część z nich wie, ale na pewno nie wszyscy i nie można tutaj mówić jedynie o poprawności politycznej a antybiałej propagandzie.

Nie wiem jak społeczeństwo Amerykańskie miałby zmieniać Hollywood skoro są to studia prywatne a nie państwowe, przecież nawet na urzędników państwowych pełniących funkcje prezesów w Polsce nie głosujemy, a co dopiero na prezesów prywatnych spółek. Musiałaby powstać grupa kapitałowa obywatelska z własnym studiem co jest raczej nieprawdopodobne, a jak już to odejście od modelu filmów produkcji z HW, a przerzucenie jej na twórców niezależnych i dystrybuowanie za pośrednictwem serwisów streamingowych. Sprawa ciężka skoro nawet prawicowe kanały publicystyczne usuwa się z YouTuba, bo przecież ten reprezentuje konkretną ideologię. Tak więc żeby w ogóle mówić o "oczyszczeniu" amerykańskiej kinematografii to najpierw musiałaby istnieć mniejsza lub większa równowaga w mediach opiniotwórczych tak, aby rynek był pod przeciętnego klienta (a więc masowego odbiorcę), który przecież skądś tą świadomość musi wziąć.

Coin Marketplace

STEEM 0.28
TRX 0.22
JST 0.039
BTC 95570.86
ETH 3621.31
SBD 3.88