You are viewing a single comment's thread from:
RE: Zbyt szybko, zbyt krótko. Nasz królik zmarł...
Szczerze powiem,ze w tej sytuacji (po śląsku) srać was, tu bardziej trzeba dzieciom wytłumaczyć co i jak, tak by im traumy żadnej nie spowodować.
Znam ludzi, którzy przez naturalną (normalną) śmierć zwierzaka, mają traumy.
O ile dobrze kojarzę, macie córkę i to jej odczuciami trzeba się zająć w pierwszym rzędzie.
Śmierć to jest element życia. Macie szansę dziecko uodpornić i nauczyć wiele o życiu.
Srać was? Nie znam się na waszej gwarze w każdym razie dziecku bardzo dobrze żona wytłumaczyła co się stało.
Posted using Partiko Android
Sorka, chodzi o to że wy sobie poradzicie, dlatego mniejsza o was.
Obserwuję wśród poznawanych ludzi, że niektórzy mają właśnie takie traumy przez... Nie wiem... Złe podejście rodziców do tematu.