Czym się różni "analiza techniczna" od analizy technicznej?

Witajcie, od mojego ostatniego postu minęło kilka dni ale wracam, tym razem już bezpośrednio z tematem kryptowalut, a konkretniej zajmiemy się czymś co mnie bardzo irytuje od samego początku. Odkąd zainwestowałem w walutę TRON(TRX), dołączyłem do różnych facebook'owych grup traktujących o niej. Tam natrafiłem na ogromną falę "analiz technicznych". Czemu piszę to w ten sposób? Powód jest jeden i prosty, "analizy techniczne" są tak dalekie od analiz technicznych, że po prostu uważam, iż byłoby grzechem nie nazywać ich inaczej. Do rzeczy, czym są "analizy techniczne"? W prostych słowach są to wyssane z palca, wywróżone z fusów, wyczytane z magicznej kuli informacje na temat przyszłości danej waluty, w tym przypadku TRON'a. Oczywiście zawsze pozytywne i zapowiadają ogromne wzrosty. Nie byłoby niczym złym gdyby takich postów było kilka, gdyby to były pojedyńcze przypadki. Niestety tak nie jest. Im dłużej siedzę w temacie kryptowalut, tym bardziej przekonuję się o tym, że ludzie inwestujący w krypto nie zawsze są tak rozsądni jak mogłoby się wydawać. Oczywiście analiza techniczna ma sens i w zasadzie uważam, iż jest bardzo potrzebna, jednak coraz bardziej traci ona na wartości kiedy jest oblegana przez miliony "analiz technicznych" które, są nic nie warte. Odpowiadając na pytanie tytułowe, analiza techniczna jest zbiorem potwierdzonych informacji, wynikiem dokładnego przeanalizowania wykresu, sumą wszystkich dostępnych informacji odnośnie przeszłości oraz przyszłości danej waluty. Analiza techniczna nie ma spełnić się w 100%, ma być sugestią i zbiorem informacji oraz prognozą. I oczywiście ma to sens. Jednakże z drugiej strony pojawia się "analiza techniczna" która, jest machniętym na szybko w paintcie wykresikiem który, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, każdy chce teraz być analitykiem, rozumiem to ale błagam, róbcie to z głową i chociaż się do tego przyłóżcie. Nigdy pociągnięcie myszką w edytorze graficznym nie będzie analizą techniczną. Wiem, że nie zniknie to, ale mam nadzieję, że dzięki temu postowi, choć kilka osób zwróci uwagę na to co czyta, i nie będzie ufało "analizom technicznym" robionym na szybko. Kilka zdań wymyślonych w trakcie ładowania się wykresu na facebook'u naprawdę nie jest analizą techniczną uwierzcie mi.
Jeśli zgadzasz się ze mną i podobał Ci się wpis zostaw vote-up pod postem i wyczekuj kolejnych!
Pozdrawiam.