You are viewing a single comment's thread from:
RE: Lekarstwo na raka - wywiad z hetmanem Potockim
Ja osobiście mu kibicuję. Łatwo się zorientować do kogo jest wrogo nastawiony. Zawsze to jakiś głos, a skoro ma jeszcze swoją rzeszę wyznawców, to głos jest silniejszy. Z pewnością nie lubi tych pejsatych, rzekomych spadkobierców, którzy za pośrednictwem oszustw, podrabianych dokumentów próbują wyłudzić pieniądze z Polski oraz szkalować Polskę. Wroga mojego wroga akceptuję.