Reinkarnacja to cały proces transformacyjny. Nie działa to tak, że Bill Gates inkarnuje nagle w owada bo uderzył w twarz żonę albo oszukał bank. Celem reinkarnacji jest doświadczyć wszystkich form istnienia bo przecież tymi owadami, psami i borsukami musi ktoś być...zastanawiałeś się dlaczego Ty jesteś człowiekiem a "ktoś inny" musi w tym samym czasie być np: krową rolną ? Jaka w tym sprawiedliwość ? Gdyby było jedno życie - nie byłoby w tym sprawiedliwości ani trochę. Jeśli popatrzymy na to z szerszej perspektywy to proces transformacyjny od niczego do istoty światła (boga) z karmą po drodze wiele wyjaśnia jeśli chodzi o "sprawiedliwość".
A odpowiadając na Twoje pytanie: pasożyty wirusy, bakterie to też Bóg. Wszędzie jest boska świadomość. W każdej istocie bo tylko jedna boska świadomość istnieje.
No dobra czyli po każdej reinkarnacji taka "dusza" jest mądrzejsza. Czyli jak w tym życiu doświadczam weganizmu i wiem że jest dobre to w następnym życiu też będę weganinem ?
Czyli reinkarnacja pamięta wszystkie swoje formy ? A co w przypadku jak Ludzi jak i innych form jest coraz więcej to co powstaje nowa "dusza" do nowej formy ?
Celem reinkarnacji jest doświadczyć wszystkich form to znaczy że skoro taka forma się rozwija to swój początek ma np. Pasozycie I stopniowo "awansuje" ?
Tak, celem reinkarnacji jest proces transformacyjny "od zera do bohatera" zupełnie jak w RPG - stąd też są takie różnice. Przecież ktoś musi być krową a ktoś psem a Ty jesteś człowiekiem. Czy to sprawiedliwe ? Przy jednym życiu jak uczy Kościół same różnice między ludźmi są już jawną niesprawiedliwością. Jeden rodzi się piękny i mądry a drugi brzydki i głupi - do tego w Afryce bez możliwości edukacji jak np: ci w Harvard. Tylko reinkarnacja tłumaczy logicznie cały ten nierówny start. A już same szybsze i wolniejsze przebudzenie między formami następuje też wskutek działających reguł wymiaru/planety/systemu.
Zobacz - w Mario Kards zaczynamy wszyscy na tych samych pozycjach a wskutek reguł gry ktoś przebudzi się pierwszy (dotrze do mety pierwszy) a ktoś zaśpi bo coś tam (dojedzie ostatni) ale każdy ma szansę dojechać do mety i nikt nie zostanie na lodzie bo wszystko jednym jest. Czas nie jest istotny, liczy się doświadczenie.
Pytałeś się czy jak teraz jesteś weganem to czy w next życiu też. To zależy jak umrzesz - jako człowiek czy jako Bóg. Czy uznasz, że strażnik karmy jest kimś kto o Tobie decyduje czy to Ty go tworzysz jako boską emanację. Jezus nie umarł za Twoje grzechy a Ty nie masz nic do przepracowania dla nikogo jeszcze raz na Ziemi jeśli tego nie będziesz chciał. Od Ciebie zależy czy postawisz się w roli programisty czy gracza. Przed graniem w nieskończoność jesteś zabezpieczony reaktywacją DNA. Czy potrafisz określić początek i koniec Twojej świadomości ? Nie bo EGO potrafi tylko stwierdzić, że świadomość jest w głowie. Kiedy zjesz niektóre święte rośliny one pokażą Ci taką jedność, że nie będziesz potrafił określić granic niczego:) Bóg jest wszędzie a "najbardziej" w roślinach.
Dzięki za odpowiedź. A co zwykle może dziać się po śmierci, czy od razu dochodzi do reinkarnacji, czy najpierw przebywamy w Astralu(?) i dopiero potem nas ściąga do reinkarnacji ?
Tak, 12 helis DNA dawało pełną wiedzę n/t tego wymiaru. Wycięcie 10 nici jest tym co Biblia nazywa upadkiem człowieka. Ale spokojnie DNA ma wbudowane mechanizmy samoaktywacji. Reptilianie byli tylko narzędziem i trzeba pemiętać, że Najwyższy Stwórca przejawia się również w nich więc równowaga ciemnych i białych koszulek jest pilnowana przez nasze wyższe JA.
Czyli u człowieka która się budzi bądź już jego świadomość jest na wysokim poziomie tron u takiego osobnika zwiększa się ilość helis? Czy są na to jakieś potwierdzenia, badania?
haha, dziękuję za fajny zrzut. Wiesz...z symbolami jest tak, że to my nadajemy im znaczenie. Oczywiście są pewne prawa fizyki, które działają z energii kształtu, ale zobacz jak jest ze swastyką - niegdyś symbol szczęścia (sanskryt) a teraz symbol nazi. Czy jest temu winna sama swastyka ? Raczej tylko człowiek xD
666 to Szatan wg Kościoła. Pokazałem w filmie Diabolux, że nie rysowanie 666 czyni z człowieka demona a co innego - i za to zabroniono go puszczać na yt.
Czy reinkarnacja zachodzi także do owadów itd chodzi mi o male stworzonka i czym w takim razie są pasożyty, wirusy, bakterie ?
Reinkarnacja to cały proces transformacyjny. Nie działa to tak, że Bill Gates inkarnuje nagle w owada bo uderzył w twarz żonę albo oszukał bank. Celem reinkarnacji jest doświadczyć wszystkich form istnienia bo przecież tymi owadami, psami i borsukami musi ktoś być...zastanawiałeś się dlaczego Ty jesteś człowiekiem a "ktoś inny" musi w tym samym czasie być np: krową rolną ? Jaka w tym sprawiedliwość ? Gdyby było jedno życie - nie byłoby w tym sprawiedliwości ani trochę. Jeśli popatrzymy na to z szerszej perspektywy to proces transformacyjny od niczego do istoty światła (boga) z karmą po drodze wiele wyjaśnia jeśli chodzi o "sprawiedliwość".
A odpowiadając na Twoje pytanie: pasożyty wirusy, bakterie to też Bóg. Wszędzie jest boska świadomość. W każdej istocie bo tylko jedna boska świadomość istnieje.
No dobra czyli po każdej reinkarnacji taka "dusza" jest mądrzejsza. Czyli jak w tym życiu doświadczam weganizmu i wiem że jest dobre to w następnym życiu też będę weganinem ?
Czyli reinkarnacja pamięta wszystkie swoje formy ? A co w przypadku jak Ludzi jak i innych form jest coraz więcej to co powstaje nowa "dusza" do nowej formy ?
Celem reinkarnacji jest doświadczyć wszystkich form to znaczy że skoro taka forma się rozwija to swój początek ma np. Pasozycie I stopniowo "awansuje" ?
Tak, celem reinkarnacji jest proces transformacyjny "od zera do bohatera" zupełnie jak w RPG - stąd też są takie różnice. Przecież ktoś musi być krową a ktoś psem a Ty jesteś człowiekiem. Czy to sprawiedliwe ? Przy jednym życiu jak uczy Kościół same różnice między ludźmi są już jawną niesprawiedliwością. Jeden rodzi się piękny i mądry a drugi brzydki i głupi - do tego w Afryce bez możliwości edukacji jak np: ci w Harvard. Tylko reinkarnacja tłumaczy logicznie cały ten nierówny start. A już same szybsze i wolniejsze przebudzenie między formami następuje też wskutek działających reguł wymiaru/planety/systemu.
Zobacz - w Mario Kards zaczynamy wszyscy na tych samych pozycjach a wskutek reguł gry ktoś przebudzi się pierwszy (dotrze do mety pierwszy) a ktoś zaśpi bo coś tam (dojedzie ostatni) ale każdy ma szansę dojechać do mety i nikt nie zostanie na lodzie bo wszystko jednym jest. Czas nie jest istotny, liczy się doświadczenie.
Pytałeś się czy jak teraz jesteś weganem to czy w next życiu też. To zależy jak umrzesz - jako człowiek czy jako Bóg. Czy uznasz, że strażnik karmy jest kimś kto o Tobie decyduje czy to Ty go tworzysz jako boską emanację. Jezus nie umarł za Twoje grzechy a Ty nie masz nic do przepracowania dla nikogo jeszcze raz na Ziemi jeśli tego nie będziesz chciał. Od Ciebie zależy czy postawisz się w roli programisty czy gracza. Przed graniem w nieskończoność jesteś zabezpieczony reaktywacją DNA. Czy potrafisz określić początek i koniec Twojej świadomości ? Nie bo EGO potrafi tylko stwierdzić, że świadomość jest w głowie. Kiedy zjesz niektóre święte rośliny one pokażą Ci taką jedność, że nie będziesz potrafił określić granic niczego:) Bóg jest wszędzie a "najbardziej" w roślinach.
Dzięki za odpowiedź. A co zwykle może dziać się po śmierci, czy od razu dochodzi do reinkarnacji, czy najpierw przebywamy w Astralu(?) i dopiero potem nas ściąga do reinkarnacji ?
Pierwotnie zostaliśmy stworzeni przez plejadian A później nasze DNA została zmienione przez reptilian?
Tak, 12 helis DNA dawało pełną wiedzę n/t tego wymiaru. Wycięcie 10 nici jest tym co Biblia nazywa upadkiem człowieka. Ale spokojnie DNA ma wbudowane mechanizmy samoaktywacji. Reptilianie byli tylko narzędziem i trzeba pemiętać, że Najwyższy Stwórca przejawia się również w nich więc równowaga ciemnych i białych koszulek jest pilnowana przez nasze wyższe JA.
Czyli u człowieka która się budzi bądź już jego świadomość jest na wysokim poziomie tron u takiego osobnika zwiększa się ilość helis? Czy są na to jakieś potwierdzenia, badania?
Temat helis nie jest mi zbyt dobrze znany od strony technicznej. Trzeba by było sprawdzić na Sai Babie - bo jak już to tu byłby odpowiedni materiał.
Temat helis nie jest mi zbyt dobrze znany od strony technicznej. Trzeba by było sprawdzić na Sai Babie - bo jak już to tu byłby odpowiedni materiał.
Temat helis nie jest mi zbyt dobrze znany od strony technicznej. Trzeba by było sprawdzić na Sai Babie - bo jak już to tu byłby odpowiedni materiał.
Dziwnie wyszło z tymi szóstkami
"... stan świadomości się liczy jaki wnosicie w sytuację a nie sytuacja sama w sobie..." :)
Dokładnie tak Michał dlatego jest powiedzenie, że lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć xD
haha, dziękuję za fajny zrzut. Wiesz...z symbolami jest tak, że to my nadajemy im znaczenie. Oczywiście są pewne prawa fizyki, które działają z energii kształtu, ale zobacz jak jest ze swastyką - niegdyś symbol szczęścia (sanskryt) a teraz symbol nazi. Czy jest temu winna sama swastyka ? Raczej tylko człowiek xD
666 to Szatan wg Kościoła. Pokazałem w filmie Diabolux, że nie rysowanie 666 czyni z człowieka demona a co innego - i za to zabroniono go puszczać na yt.