Życie na drodze...
Witajcie tak sobie ostatnio pomyslalem, że być może wpiszę sobie moje przemyślenia na temat pracy kierowcy.
Czemu tu bo po 1 pewnie nikt tego nie przeczyta, po 2 mam ochotę się uwywnetrznić, po 3 bo mogę. :-)
Po krótce się może przedstawię.
Kierowca zawodowy przez 6 prawie 7 lat. Ciągle na chłodni. Zmęczona już prawie cała Europa. Miesięcznie po 12 tys kilometrów.
Niech to będzie na początek może tyle.....
A i jeszcze jedno parę fotek autka co stoi niedaleko na parkingu a więc buty włóż i krótko spacer....
Do następnego razu...