You are viewing a single comment's thread from:
RE: NADMORSKI SURREALIZM czyli TROCHĘ ITALII W WIELKIEJ BRYTANII
... idąc po ratuszu mijamy "pawie" na otwartych wachlarzach, które swoimi opływowymi ruchami dumnie i z gracją poruszają się po terenie... :D
Myślałam jeszcze, żeby flamingi na plaży dorzucić, ale boję się, że by sobie pióra powyrywały😀😉😂
I jest bajka w komplecie! :) Flamingom mogloby być za zimno w tym walijskim klimacie :)