You are viewing a single comment's thread from:
RE: Ciemność i ohyda
To ja mam pomysł. Raz w miesiącu wpis do tagu pl-ksiazki - wrażenia z wybranej lektury. Będzie motywacja. :)
No właśnie to tempo życia, inne środki przekazu, nowe sposoby spędzania czasu sprawiają, że trzeba szukać tego, co do młodych ludzi trafi, poruszy, będzie stymulowało do przemyśleń.
W tym kierunku na razie zrobiono tyle, że lista lektur, które do pisemnej matury musi znać abiturient, jest naprawdę krótka.
Ja, na maturze i tak odniosłem się do "Snajpera" i "Przetrwałem Afganistan", bo w sumie to nie ma żadnej różnicy przy pisemnej - ważne, że pasuje do tematu.
Jeśli chodzi o ustną, to miałem "Lalkę". Zdałem na 100%, a teraz nic nie pamiętam. To właśnie pokazuje tempo życia, bo ludzie uczą się czegoś na chwilę.
@kusior napisał fajny post o Lalce. Cóż z tego, że jest lekturą obowiązkową, jeżeli mało kogo poruszy. Nauczyciele oczywiście omówią, co trzeba "pod klucz", maturzyści do egzaminu pamiętają te kluczowe sprawy i na tym się kończy.