Ektomorphic genes, or strong will! Ektomorfik geny, czy silna wola! ENG/PL

[ENG]
How many of you have been nicknamed as a child? Too fat, too skinny for his peers there is always a good reason to joke about what you look like, what you will eat and how you are dressed. School-age children can be envious, merciless and make every day a new hell on earth. In my eyes it looked like that I was always a skinny boy with a crooked bite. Junior high school was called a chick because of my appearance and lack of strength. How did your school name look like, or maybe you were the one who teased?
After a few years I decided to change something in my life and an adventure with training started here. It started with push-ups at home. From pumps in the house turned into a super gym with a buddy in the basement. Having no idea about training and diet, there was more sweat than muscle. In this way, the first two years of training have passed. The best saying for my training is: Training without a diet is like having sex without a woman. After a long time without any effects, I was discouraged from further training and chose toast with cheese again.

I had enough no effects and decided to speak to an online trainer. It ended only so that I gained some muscle and lost my money, and my silhouette was still not dreamed. About a year or two later I met my girlfriend who is a dietician. Gosia, because that's the name of my girlfriend, is still learning and reading a lot of books about dietetics and training. It turned out that the diet which I received earlier turned out to be not proper to my building, predisposition and copied from the client to the client .. The diet was low in fat, the training plan was overloaded and the activity within a week was definitely too high. I have been taught and reset many times this year and that diet and training are not just a pleasure. I believe that counting calories and macronutrients is the best way to control our weight and shape. From the moment when my girlfriend took care of my diet as it should look, my figure, efficiency and fitness is much better. In addition, now that I eat better and my technique for exercises thanks to her improved a lot, I am not terrified by the injury with squats and dead lifts.

Currently I have been practicing mixed martial arts for 1.5 years and interweaving with strength and endurance training. Not strength, and the technique will make you a player! And now you dear friend, who you called me a chick, I invite you to the mat! You have also experienced similar stories at school, also nicknames and insults are not strange to you how you coped with it, did you get up?

[PL]
Ilu z was spotkało się z przezwiskami będąc dzieckiem? Za gruby, za chudy dla rówieśników zawsze znalazł się odpowiedni powód by pożartować z tego jak wyglądasz, co potrawisz i jak jesteś ubrany. Dzieci w wieku szkolnym potrafią być zawistne, bezlitosne i sprawić by każdy dzień nowego był piekłem na ziemi.. U mnie to wyglądało w ten sposób, że zawsze byłem wychudzonym chłopczykiem z krzywym zgryzem. Gimnazjum byłem nazywany pisklakiem ze względu na mój wygląd i brak siły. Jak u Ciebie wyglądały przezwiska szkolne, a może to Ty byłeś osobą, która dokuczała? Po kilku latach postanowiłem zmienić coś w swoim życiu i tu zaczęła się przygoda z treningami. Zaczęło się od pompek w domowym zaciszu. Od pompek w domu przerodziło się w super siłownie u kumpla w piwnicy. Nie mając pojęcia na temat treningu i diety więcej było potu niż mięśni. W taki sposób minęły pierwsze 2 lata trenowania. Najlepszym powiedzeniem do mojego trenowania jest : Trening bez diety jest jak seks bez kobiety. Po dłuższym czasie bez efektów zniechęciłem się do dalszego trenowania i wybrałam znów tosty z serem.

Miałem dość braku efektów i postanowiłem odezwać się do internetowego trenera. Skończyło się to tylko tak, że nabrałam trochę mięśni i straciłem pięniądze , a moja sylwetka nadal nie była wymarzona. Jakiś rok, dwa później poznałem moją dziewczynę która jest dietetykiem. Gosia bo tak ma na imię moja dziewczyna ciągle się doszkala i czyta mnóstwo książek dotyczących dietetyki oraz treningów. Okazało się, że dieta którą wcześniej otrzymałem okazała się nie właściwą do mojej budowy, predyspozycji i kopiowana z klienta do kienta.. Dieta była uboga w tłuszcze, plan treningowy był przeładowany a aktywność w przeciągu tygodnia była zdecydowanie za wysoka. Zostałam przez ten rok wielu rzeczy nauczony i zresetowany i że dieta i trening to nie obowiązek tylko przyjemność. Uważam że liczenie kalorii i makroskładników to najlepsza metoda kontrolowania naszej wagi i kształtowania sylwetki. Od momentu w którym moja dziewczyna zajęła się moją dieta tak jak powinno to wyglądać, moja sylwetka, wydolność i sprawność jest dużo lepsza. Poza tym, ze teraz lepiej jem to i moja technika co do ćwiczeń dzięki niej się dużo poprawiła, nie straszna mi już kontuzja przy przysiadach i martwych ciągach. Aktualnie trenuje od 1,5 roku mieszane sztuki walki i przeplatam to z treningami siłowymi i wytrzymałościowymi. Nie siła, a technika zrobi z Ciebie zawodnika! A teraz Ty drogi kolego, który nazywałeś mnie pisklakiem zapraszam Cię na matę ! Tez przeżyliście podobne historie w szkole, też przezwiska i wyzwiska nie są Ci obce jak sobie z tym radziliście upadliście, czy się podnieśliście ?