Komunikat Ministerstwa Prawdy nr 727: Hakuna matata
Czy Patryk Vega odsunie kaczytów od władzy? - to pytanie zadają dziś postępowe media. Wszystko za sprawą nowego filmu, który pokaże prawdziwe oblicze kaczystowskiej polityki. Okazuje się jednak, że polski widz nie musi czekać do września, aby przeżyć prawdziwy szok. Oto na ekrany polskich kin weszła inna produkcja pokazująca rządy kaczystowskich satrapów. Ten film to Król Lew. A wszystko za sprawą tłumacza-demokraty, który zachował rewolucyjną czujność i tak przetłumaczył przemowę Skazy do hien, że zamiast o "zmianie" mówi on o "dobrej zmianie".
Dzięki temu prostemu zabiegowi teraz nawet małe dzieci wiedzą, że lew-zdrajca to tak naprawdę Kaczyński, hieny to partia kaczystowska, zrzucenie Mufasy ze skały to wysłanie Słońca Peru Donalda Tuska do europejskiego nieba skąd patrzy na polskich demokratów, mały Simba to tow. Grzegorz Schetyna a małpa z wizjami to nikt inny jak sam tow. red. Adam Michnik. I tylko co do Simona i Pumby nie ma pewności, bo wystarczy obejrzeć obrady sejmu by wiedzieć, że to może być każdy postępowiec i każdy demokrata. Najważniejsze jednak, że Kaczyński traci władzę, zostaje zjedzony przez Morawieckiego i Ziobrę, a Grzegorz Schetyna może wykrzyknąć sztandarowe hasło partii: Hakuna matata! Czyli w języku suahili: By żyło się lepiej! By żyło się lepiej wszystkim!
Dobrze, że wszystko się wyjaśniło.