You are viewing a single comment's thread from:
RE: Wieczór przy palmach? Czemu nie!
To były obóz w którym spaliśmy na jachtach opływając mazurskie jeziora. Bełdany, Mikołajskie, Śniardwy i Seksty. Było czadowo, chociaż do tej pory pamiętam mycie zębów w jeziorze i spanie w koi a minęło już kilkanaście lat :)