You are viewing a single comment's thread from:
RE: Leniwiec odlatuje (9): Kraj wymuskanych oryksów
Cierpliwości :D O wszystkim będę pisał. Przede wszystkim na pustyni nie rozbijesz namiotu :)
Cierpliwości :D O wszystkim będę pisał. Przede wszystkim na pustyni nie rozbijesz namiotu :)
Ja w gorącej wodzie kąpany :) no nic, pozostaje czekać. Jak się uprzeć to może się rozbije ;)
W sumie jesteście hardkorowcy, nawet na Pustyni Gobi stopa złapiecie ;)