Jak zacząłem badać temat okazuje się, że część naukowców też mówi na wodorotlenek glinu - aluminium. Natomiast już nie czepiając się nie nazewnictwo jest istotą problemu.
Podczas szczepienia do mózgu noworodka według różnych szacunków może przeniknąć w najgorszym wypadku około 7 mikrogramów aluminium. Mózg noworodka normalnie zawiera około 1000 mikrogramow aluminium.
Więcej aluminium noworodek wchłonie z mlekiem ze sklepu!
A dlaczego aluminium jest w szczepionkach? Żeby zmniejszyć ilosc wirusa w szczepionce a żeby dalej działała, a co za tym idzie zmniejszyc niepożądane działanie poszczepienne.
Więc ja ostatecznie nie kumam antyszczepionkowców, do czego oni dążą?
Jak zacząłem badać temat okazuje się, że część naukowców też mówi na wodorotlenek glinu - aluminium. Natomiast już nie czepiając się nie nazewnictwo jest istotą problemu.
Podczas szczepienia do mózgu noworodka według różnych szacunków może przeniknąć w najgorszym wypadku około 7 mikrogramów aluminium. Mózg noworodka normalnie zawiera około 1000 mikrogramow aluminium.
Więcej aluminium noworodek wchłonie z mlekiem ze sklepu!
A dlaczego aluminium jest w szczepionkach? Żeby zmniejszyć ilosc wirusa w szczepionce a żeby dalej działała, a co za tym idzie zmniejszyc niepożądane działanie poszczepienne.
Więc ja ostatecznie nie kumam antyszczepionkowców, do czego oni dążą?