Tradycyjna chałka żydowska ✨
Jak miło wrócić do postowania ;) Od 3 tygodni przebywamy na wakacjach u rodziców mojej żony i tu bezapelacyjnie w kuchni rządzą teściowie 😊. Przyznam, że stęskniłem się za bezpośrednim kontaktem z Wami, za dyskusjami w komentarzach i choć codziennie śledzę losy moich ulubionych blogerów to jednak nie mogłem się doczekać powrotu do pisania artykułów. Jak już mówiłem w kuchni rządzą obecnie rodzice Justynki, dlatego dziś będzie trochę inaczej. Jednym z popisowych wypieków mojego teścia jest tradycyjna chałka żydowska. W odróżnieniu od tej kupionej w piekarni - słodkiej, o lekko waniliowym smaku, ta robiona w warunkach domowych jest wytrawna, lekko słona. Na prośbę domowników tata Justynki robi słodką kruszonkę tak, aby chałka pasowała do gorącej kawy, którą rozkoszujemy się na działce ;) Chałka ma strukturę waty, po urwaniu kawałka widać charakterystyczne pasma co odróżnia ją od tradycyjnego ciasta drożdżowego o puszystej, porowatej strukturze.
PS. Już za parę dni wracamy do naszego Krakowa i do naszej kuchni z nowymi kulinarnymi pomysłami. Pozdrawiamy!
Składniki:
- 15-18g świeżych drożdży
- 0.5 kg mąki
- 200 ml ciepłej wody
- 50 ml oleju
- 1 łyżeczka soli
- 1 jajo
- 1 łyżeczka jogurtu naturalnego
- 42 g cukru
Kruszonka:
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka mąki
- 1 jajko do posmarowania
Wykonanie:
- Odlać 50-100ml wody, dodać drożdże i 2 łyżeczki cukru (z 42 g) - zrobić zaczyn.
- Mąkę przesiać, dodać jajo, olej, jogrut, cukier oraz zaczyn. Wyrabiać ciasto. W zależności od wilgotności mąki dodać tyle wody aby ciasto dobrze się wyrabiało lecz nie więcej niż 200 ml. Następnie dodać sól i wyrabiać aż ciasto będzie elastyczne i gładkie.
- Wyrobione ciasto odstawić w ciepłe miejsce na minimum 1h. W międzyczasie z podanych składników przygotowujemy kruszonkę i odstawiamy do lodówki.
- Następnie ciasto podzielić na 2 równe części, a każdą część na 4 równe paski. Zawinąć chałkę tak jak jest to pokazane na filmie poniżej:
Link do filmu: https://d.tube/v/xuanito/ryubfk8q
5. Posmarować rozmąconym jajkiem z odrobiną mleka, posypać kruszonką.
6. Chałki pieczemy w 160-180 stopniach (w zależności od piekarnika) przez 40 min.
Smacznego! 😊
Uwielbiam chałkę, chociaż nigdy jej nie robiłem, ale przyznam się, że już takie plany miałem. Pozdrawiam.
Naprawdę warto spróbować upiec samemu, to nie jest takie trudne jak się wydaje, a satysfakcja z własnego wypieku jest ogromna 😊
Zgadza sie, swój wypiek to jednak wiadomo co jest w środku, a satysfakcja to ważna rzecz. Pozdrawiam.
chałka z mlekiem!,
smak dzieciństwa..
rety, tak sobie czasem myślę,
gluten z kazeiną człowiek jadł i nawet nie wiedział co je, :D
jak myśmy wszyscy nie pomarli?!
:)
fajnie, ze wracacie do krakowa (ja tez chce!)
Hehe kiedyś chyba ludzie nie byli tak bardzo świadomi składu jedzenia jak teraz ;) a za Krakowem nie da się nie tęsknić, to fakt! 😊
Ależ mi przypomniałaś danie! Przecież muszę przedstawić ten smak (mego) dzieciństwa mojej dziumdzi;)
Piękna ta chałka 😍 Z masłem, dżemem i tą chrupiąca kruszonką to smak mojego dzieciństwa..
Wracaj już do nas, bo brakuje mi Twoich przepisów! ;))
Ooo mi też brakuje gotowania i blogowania! Już niebawem wracam do swojego królestwa w Krakowie z nowymi pomysłami i przepisami! 😀
Chałka z masłem i do tego gorące kakao!! Twoja chałka wygląda rewelacyjnie :D
Ta chałka to dzieło mojego teścia 😉 Jest pyszna i wykonanie nie jest takie trudne jakby się wydawało. Z mlekiem, z kakao czy też z kawą smakuje świetnie! 😊
@xuanito mmm oj kusisz! bardzo lubię chałki, chyba niedługo będzie trzeba do tego wrócić. najbardziej lubię ją jeść do szklanki ciełego mleka...
i ta satysfakcja, że piekąc ją w domu, możemy dać kruszonki tyle, ile dusza zapragnie! bo w piekarniach jakoś oszczędzają ;)
super, czekam na kolejne posty!
Już niebawem pojawią się kolejne posty 😊 Pozdrawiam!
@xuanito super! czekam :)
Stęskniłam się za Twoimi postami.
Miło mi :) Moja przerwa wakacyjna właśnie się skończyła i wracam z nową energią i z nowymi przepisami 😉