Praca sezonowa za granicą / work
Okres wiosenno-letni to duża szansa dla wszystkich bezrobotnych w Polsce. Mają oni bowiem możliwość wyjazdu za granicę do pracy, głównie sezonowej, przy zbiorach warzyw czy owoców. Wciąż trzeba być jednak bardzo czujnym i nie dać się zwieść nienaturalnie wysokim zarobkami, jakie obiecują niektórzy pośrednicy. Oszustów w tej branży nie brakuje, dlatego warto bardzo uważnie przeanalizować każde ogłoszenie i sprawdzić czy firma, która proponuje pracę istnieje w rzeczywistości.
Oferty pracy sezonowej
Raz po raz pojawiają się nowe ogłoszenia o pracę dla tych, którzy nie boją się pracy na akord przy zbiorze owoców i warzyw. Obecnie w Holandii można liczyć na przykład na pracę przy pielęgnacji kwiatów za ok 10 euro na godzinę. Praca jest jednak dość wymagająca, choć równie przyjemna. Polega na sadzeniu, pielęgnacji i cięciu kwiatów. Oczywiście wszystko odbywa się w szklarniach. Pracodawca wymaga szczupłej sylwetki, ze względu na konieczność poruszania się w małych przestrzeniach pomiędzy sadzonkami, a także braku alergii na wszelkie rośliny. Taki kontrakt trwa ok 8 tygodni.
Przy pakowaniu warzyw w Niemczech można zarobić ok. 9 euro na godzinę. Niektóry pośrednicy oferują zakwaterowanie, aczkolwiek nie ma co się spodziewać luksusów. Zwykle są to kilkuosobowe pokoje, które dziali się z innymi pracownikami sezonowymi z różnych krajów. Przykładowy koszt takiego zakwaterowania to 30-50 euro (lub funtów) za tydzień.
W Norwegii poleca się obecnie pracę przy zbiorach np. owoców leśnych, jak jeżyny czy borówki, a także na warzywnych plantacjach. Najczęściej także można wówczas liczyć na zakwaterowane, głównie w domkach drewnianych. Zarobki są jednak sowite, ponieważ wiele ofert waha się pomiędzy 50-60 zł. na godzinę. Praca nie należy jednak do łatwych, ponieważ wiąże się ze zmiennymi warunkami pogodowymi i wymaga od kandydata dobrej kondycji fizycznej. W Niemczech, a więc u naszego sąsiada, istnieje szansa zatrudnienia także przy zbiorze szparagów.
Jak nie dać się oszukać?
Wszystkie oferty wydają się być intratne, ponieważ w Polsce praca przy zbiorach warzyw i owoców nie należy do dobrze płatnych. Za granicą uda się tak zarobić nawet 6-8 razy więcej. Zwykle jest to praca na akord i wymaga pewnego zacięcia, a nierzadko wcześniejszego doświadczenia, aczkolwiek nie ma warunku znajomości języka obcego, co jest dużą zaletą dla wszystkich, którzy chcą dorobić. Aby nie dać się oszukać warto sprawdzić czy firma pośrednictwa, a także sam pracodawca faktycznie istnieje, ma jakąś realną siedzibę. Nigdy nie można umawiać się z pośrednikiem w miejscach prywatnych, ponieważ to znak, że nie mamy do czynienia z profesjonalistami. Co najważniejsze, nie wolno pod żadnym pozorem oddawać komuś, także pośrednikowi swoich dokumentów, dowodu osobistego, paszportu itp. Nikt nie ma prawa ich przetrzymywać. Zawsze wystarczają kserówki. Na koniec warto pamiętać, że żadna profesjonalna firma pośrednictwa pracy nie oczekuje zapłaty za tę usługę. Agencje otrzymują bowiem swoje wynagrodzenie bezpośrednio od pracodawców.
Zapraszam na SwiatPracy.pl