Doritos i Inne Gorsze Towary Robione na Rynek Polski dla Polaków

in #polish6 years ago (edited)

Wykopowiczom chciało się porównać składy Doritos produkowanych na rynek polski i niemiecki. Okazało się, że te na Polskę mają gorszy skład. M.in. użyto w nich bardziej niezdrowego (za to tańszego) oleju palmowego.

Niestety takie sytuacje są nagminne i dotyczą całej masy towarów wielu producentów.

Często na Europę środkowo-wschodnią produkty są:

  • Gorszej jakości
  • Mniejszej pojemności
  • Za to droższe

Dlaczego tak się dzieje? Czemu Polska pozwala traktować swoich obywateli jako pod-konsumentów czyli konsumentów drugiej kategorii?

Szczegóły we vlogu wraz z fragmentami mega pocisków w stronę Premiera (w którego opisie znajdziesz również linki do źródeł:

(Oglądając je film na YouTube pomagasz mi, gdyż: Dajesz mi zarobić. Poprawiasz pozycjonowanie filmu w YouTube. Wystarczy, że klikniesz na tytuł i zostaniesz przeniesiony do YouTube)

A do tego jeszcze producent durnie się tłumaczy.

Sort:  

Jeżeli ktoś myśli, że nie ma europy dwóch prędkości to grubo się myli... Po prostu nikt o tym nie mówi.

Jak nikt o tym nie mówi? Temat gorszej jakości produktów jest jednym z zadań roboczych KE.
Problemem nie jest chciwość producentów (bo ta wynika z założenia działalności gospodarczej), ale niska świadomość konsumentów w nowej UE.

Gdyby w 'Niemcach' takie coś odwalił producent, to tamtejsi konsumenci po prostu nie kupowali by tego produktu

Jak nikt o tym nie mówi? Temat gorszej jakości produktów jest jednym z zadań roboczych KE.
Problemem nie jest chciwość producentów (bo ta wynika z założenia działalności gospodarczej), ale niska świadomość konsumentów w nowej UE.

Większa część społeczeństwa polski nawet nie wie, że coś takiego może mieć miejsce, bo czerpią wiedzę z mainstreamowych komunistycznych telewizji.

Gdyby w 'Niemcach' takie coś odwalił producent, to tamtejsi konsumenci po prostu nie kupowali by tego produktu

Ciekawe... skąd takie spostrzeżenie? Jak godzą się na imigrantów i chcą dalej żeby rządziła Merkel no to faktycznie "NIEMCY" są "mądrym" narodem...

Niestety nie tylko jedzenie.

Pamiętam, jak jakieś 10 lat temu była akcja z proszkami do prania, zmniejszono wagę opakowań jednocześnie zagęszczając je, tak, aby sypać mniej proszku do prania, czyli zwiększyć wydajność. Jak media się zapytały dużych producentów, jak Procter and Gamble, czemu ich proszki są mniej wydajne od proszków w innych krajach, to ci bezczelnie odpowiadali, że Polacy są kulturowo przyzwyczajeni do sypania dużo proszku, więc proszek musi być odpowiednio słabszy...

Czy jeśli zagraniczny producent produkuje gorsze niż się ktoś spodziewał produkty lub świadczy gorsze usługi nie można wybrać konkurencji i nie robić z tego hecy?

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.16
JST 0.030
BTC 66975.17
ETH 2594.33
USDT 1.00
SBD 2.67