You are viewing a single comment's thread from:
RE: Chłopcy przyszli, tańczyło niewielu... Lata osiemdziesiąte oczami małej waderki.
Dobrze wiedzieć, że nie jestem z tym sama :D
Pomyślałam sobie dzisiaj, że mogłabym dla rozrywki obejrzeć go raz jeszcze. Przy dobrej wódce może się sprawdzić ;)