You are viewing a single comment's thread from:
RE: Z życia imigranta - Inverness
Nie było łatwo, wiele razy o różnych porach dnia i sezonach polowałem na taką jakość. I wreszcie trafiłem.
Nie było łatwo, wiele razy o różnych porach dnia i sezonach polowałem na taką jakość. I wreszcie trafiłem.