Spróbujcie popracować w którymś z hoteli na Cyprze. Ja polecam survival w Kings Hotel w Pafos. Niekoniecznie w charakterze pokojówki i najlepiej bez kontraktu.
Albo ma kurzej farmie w górach Troodos, lub na budowie. Totalne niewolnictwo 20 wieku. Zapierdziel od wschodu do zachodu, a jak się upomnisz o przerwę obiadową w tym upale, wracasz wpław przez Turcję.