SHOTERZY - MOJA SUBIEKTYWNA OPINIA!
Ostatnimi czasy dużo można się słyszy o shoterach. Ale kim właściwie jest shoter?
Shoter jest to osoba, która korzystając z dóbr intelektualnych innych twórców teoretycznie robi własny kontent.
Tacy twórcy korzystają w większości przypadków z materiałów funkcjonujących na serwerach jako dobro publiczne. Z perspektywy prawa polskiego oraz opierając się na regulaminie YouTube można jednoznacznie stwierdzić że publikacja treści z wykorzystaniem dóbr wcześniej opublikowanych przez innych twórców jest w pełni legalne (oczywiście publikacja prywatnych materiałów oraz kopię 1:1 - nie). Jak wiadomo na YouTube funkcjonują też kanały oparte na nieco innej polityce. W powyższej wypowiedzi tego nie uwzględniam. Chodzi tutaj o twórczość prywatnego konsumenta funkcjonującego w ramach postanowień znajdujących się w regulaminie YouTube.
Czy shoterzy szkodzą twórcom?
Wielu ludzi posiada bardzo negatywne przekonania w stosunku do shoterów. Moim zdaniem nie przeprowadzili oni osobistej analizy owego problemu i opierają się na opinii twórców internetowych. Przykładowo można tutaj podciągnąć bardzo krytyczną opinię twórcy @carrioner.
Osobiście uważam że można wyróżnić główne typy shoterów:
- Janusz Tracz YouTube'a - twórca (tak, mam wątpliwości czy słowo twórca jest adekwatne - ale powiedzmy, że zastosowałem je umownie) wrzucający wszystko co popadnie. Stosujący clickbait'owe miniaturki, tytuły oraz koloryzujący całość materiału. Wkład osobisty takiego twórcy jest bliski wartości równej zero (brak jakiegokolwiek szerzej pojętego montażu). Tutaj przykładowo mamy bardzo wulgarny, poważny tytuł oraz miniaturkę a samo video jest po prostu nie związane z tym co przeczytaliśmy bądź ujrzeliśmy. Osobiście uważam, że takowy twórca jest szkodliwy dla wszystkich oraz jego funkcjonowanie nie jest pozytywne w żadnym aspekcie.
- TVP Info - twórca, który robi shoty w postaci ogólnoinformacyjnej. Stosuje tytuły, miniatury w większości przypadków chociaż w mocniejszym tego słowa znaczeniu adekwatne do materiału. Materiały są poddane montażowi, wkład pracy jest niejednokrotnie dość duży. Przykładowo materiał zawierający tylko interesujące momenty, tak aby całą esencję kilkugodzinnego streama zmieścić w jednostce czasu mierzonej w minutach. Osobiście uważam, że takowy twórca jest dobry dla widzów. W stosunku do twórcy jest szkodliwy (jednakże jeżeli dany shoter uzyskał pełną zgodę od twórcy, którego dane materiały dotyczą to sądzę że taka osoba robi dobre, uczciwe produkcje).
- Shoter z powołania - twórca produkujący shoty bardzo często w bardzo obrobionej postaci (ogromny wkład własny). Wszystkie opisy oraz miniaturki w pełni zgodne z przedstawianą treścią. Żaden materiał (mimo tego że, może w pełni funkcjonować jako dobro publiczne) nie jest opublikowany bez zgody twórcy. Wszystkie shoty w chociażby małym stopniu ale przynoszą korzyści dla shotowanego twórcy. Przykładowo kilka miesięcy temu SmileSlow (aktualnie jego twórczość w bardzo dużym stopniu odeszła od wzorców, jakie kiedyś reprezentował) bardzo pomagał mniejszym twórcom. Pod względem subskrybentów nierzadko były to masakrycznie duże różnice. Można powiedzieć, że dzięki jego produkcjom chociażby Jelon zyskał wielki przyrost subskrybentów. Było więcej tego typu kanałów, jednakże tylko Jelon zagościł w mojej pamięci. Tego typu shoterów możemy policzyć na palcach jednej ręki, ponieważ ich produkcje trafiają do dużo mniejszego grona odbiorców oraz wymagają odwrotnie proporcjonalnych wkładów pracy w stosunku do twórców idących na łatwiznę. Sądzę że takowi shoterzy jak najbardziej mają prawo bytu.
Może w końcu do meritum?
Próba wrzucenia twórcy do danego worka oraz stosowanie w stosunku do niego wcześniej wykreowanych w podświadomości algorytmów sterowanych przez przekonanie nie ma jakiegokolwiek sensu. Chciałem typ wpisem jedynie uświadomić pewnej grupie osób że nie każdy shoter jest zły. Miałem ostatnimi czasy przyjemność na tej platformie spotkać osoby dla których po prostu każdy shoter powinien być poddany napiętnowaniu. Takie osoby kierowały się głębokim przekonaniem opartym na tezie, że "Shot jest kradzieżą". W głębokiej teorii jak najbardziej jest to prawda, jednakże w starciu z rzeczywistością oraz faktami przytoczonymi wcześniej wcale tak nie jest. Osoby te twierdziły również, w większości przypadków, że to bardzo mocno szkodzi twórcom. Osobiście w moich przekonaniach nie mam zamiaru się oszukiwać że szkoda dla twórcy nie występuje - bo jest i zawsze jakaś będzie miała miejsce. Ale bardzo często mamy sytuację gdy streamer określa swoje stanowisko w stosunku do shotów i moim zdaniem to jest allel dominujący możność tworzenia shotów danego streamera lub uszanowanie negatywnego stanowiska i odpuszczenie. Tak więc warto włączyć rozum podczas próby oceny danego shotera, bo może shotuje on z powołania.
Oczywiste jest tu nawiązanie do filmu, który wrzuciłeś na d.tube. Jesteś więc między kategorią "Janusz Tracz" a "TVP Info". Podałeś tytuł, który jako-tako odnosił się do tego, co w shocie jest. Miniaturki nie dałeś żadnej swojej, jest to po prostu randomowy klip z całego filmu.
Natomiast reszta - typowy Janusz Tracz, jak to nazwałeś. Nie ma tam żadnego montażu, który możnaby było określić mianem "dużego nakładu pracy własnej shotera". Osoby, które poświęcają dużo czasu na montaż i zabawę z takim materiałem to nie shoterzy. Oni faktycznie tworzą swój content przy użyciu materiałów innych... no i w taki właśnie sposób powstają chociażby 'funny moments'. To nie to samo co shoty. Takie jest moje stanowisko w tej sprawie, a dokładniej poznałeś je już na Facebooku.
Zgadza się pisząc ten artykuł miałem z tyłu głowy ten film. W tym filmie podłożyłem muzyczkę oraz napis w pewnym fragmencie filmu, gdzie Twitch wyciął audio z powodu praw autorskich dotyczących muzyki która leciała wtedy na streamie (nie, nie uważam że to jest jakikolwiek nakład pracy). Ale w tym filmie możemy usłyszeć jak streamerka sama prosi o shotowanie, dodatkowo uzyskałem pełną zgodę na publikację od niej samej podczas rozmowy na discordzie. Miniaturki nie ma - tak. Tytuł nie uważam aby był typowym clickbait'em. Najważniejsze że twórczyni wie o wszystkim i wyraża zgodę na shotowanie :)
Moim skromnym zdaniem takie noobowskie kanały shoterskie powinny zostać skasowane.
A ja uważam wręcz odwrotnie, streamy często trwają po kilka godzin. Długo oglądałem same shoty ponieważ zawierały najciekawsze fragmenty bez marnowania czasu. Często byłą to też jedyna opcja żeby być na bieżąco, zapisy ze streamów są często kasowane zaraz po zakończeniu transmisji.
Dlatego też jeżeli streamerowi nie przeszkadzają takie shoty to mają one bardzo szeroką perspektywę.
Też tak uważam. Te wszystkie kanały dążące do najszybszego przyrostu staczają się w bardzo złą stronę. Jednakże nie zrobimy nic z tym :/
moje zdanie
tylko, że ludzie i twórcy nie rozumieją na czym polega "shot". Shot to po prostu kawałek materiału z livestreama danego twórcy, który ma przestawiać jakąś tam sytuacje #ityle. tyle i AŻ tyle. tu nie ma co obrabiać, co wkładać pracy. po prostu patrzysz strimka, ściągasz interesującą część, robisz jakąś miniaturkę, wklejasz na yt, dajesz tytuł i to wszystko.
czemu ma to szkodzić twórcy? to jest reklama (nie jestem za tym, by wspierać takich shoterów pieniężnie) dla twórcy, inni mogą sobie obejrzeć coś interesującego. nie wiem i nie rozumiem, o co tyle rozgłosu...
inni też piszą, że oo kompilacja, funny moments. ale to są zupełnie inne rzeczy..
Nie każdy shoter przeprowadza działania na zasadzie algorytmu który przytaczasz. Niektórzy, choć już to bardzo rzadkie zjawisko naprawdę wkładają w to swoje serce i takich szoterów powinniśmy wspierać, aby nie dążyli do szybkiego i łatwego kontentu.
tak i rozumiem, ale ja osobiście nie widzę w połowie tego oburzenia po prostu. jeśli shoter ma tylko wklejać na yt kawałeś ze streamka, to spoko ;)
W pełni się zgadzam
Czesc Shooter* to Shooter*.
To jak wirus,robi syf i jedzie na Twoim garbie.
Tak, ale są sytuacje kiedy ten garb jest pożądany przez twórcę. Więc są też usprawiedliwieni shoterzy, którzy są niesłusznie pochopnie, negatywnie oceniani.
Ok, jeśli ktoś ma ochotę robić sobie shoty to niech sobie robi, ale dlaczego ma być za to wynagradzany? Zwłaszcza mówiąc o ludziach, którzy nic innego na swoich kanałach nie mają. Czy jeśli ktoś siedzi przed kamerą i czyta powielane informacje z jakiegoś innego serwisu to można go nazwać twórcą treści? Tego ja np. nie potrafię zrozumieć i wcale się nie dziwię, że twórcy czasami się lekko burzą, a kwestia promocji jest dla mnie dyskusyjna, bo skoro ktoś nie ma czasu oglądać materiałów twórcy (bo są dla niego np. za długie jak to argumentowano) to po wsze czasy zostanie na kanale, na którym będzie oglądał tylko i wyłącznie shoty.
Właśnie polska mentalność wywłaszcza cechę odpowiedzialną za odbieranie innym ludziom łatwych (chociaż trzeba się troszkę napracować) profitów. Stąd też takie pakowanie szoterów do jednego worka.
Carrioner nie ma nic przeciwko osobom, które zrobiły funny moments, streszczenie live. Jego zdaniem poprostu shoterzy nie wkładający żadnej pracy w to co robią i zarabiający na tym poprostu są złą rzeczą.