Ja dostałem zegarek Festiny z lumpeksu, gdzie nie działał i kosztował 20 zł + 50 zł naprawa = 70 zł cały koszt.
Zegarmistrz chciał za 800 odkupić, a nowy był niby warty 1500. :D
Może w sumie go zaprezentuję, dobry pomysł dałeś!
Ja dostałem zegarek Festiny z lumpeksu, gdzie nie działał i kosztował 20 zł + 50 zł naprawa = 70 zł cały koszt.
Zegarmistrz chciał za 800 odkupić, a nowy był niby warty 1500. :D
Może w sumie go zaprezentuję, dobry pomysł dałeś!
Super na to wlaśnie licze ! Czekam na Twoj artykulik tylko pamietaj o tagu :)