You are viewing a single comment's thread from:
RE: Biegać, nie biegać? Pokrętne ścieżki motywacji.
I ja się teraz pytam: dlaczego w moim mieście nie ma „good lood”? Sposób w jaki opisujesz wszystkie smaki sprawia, że się człowiek oblizywać zaczyna... Ja uwielbiam śmietankowe więc śmietanka ze skały byłaby dla mnie idealna. Pozostaje obejść się smakiem i poczekać aż zawitają w moje strony.
Kto wie, patrząc na to jak się rozwijają (w Krakowie otwierają co jakiś czas nowy punkt) to jest szansa na ogólnopolską ekspansję. Życzę Ci tego ;)