Niewidzialna Armia

in #polish5 years ago

Ale przecież to jest punk – pomyślałem podczas pierwszego spotkania z „Legendą” Armii. Pierwszy odsłuch robiłem w nocy, z pirackiej kasety pożyczonej od kumpla z drużyny. Podobała mi się okładka, podobały mi się teksty, ale przecież to był punk. Skoro na półce miałem kilkadziesiąt kaset z death metalem, którym wówczas najbardziej się fascynowałem, inna stylistyka jakoś nie pasowała. Cóż, rozterki naiwnego licealisty, który za wszelką cenę chciałby się zdefiniować, również muzycznie. Za jakiś czas, odwiedzając toruński sklep muzyczny „Revolution”, zobaczyłem na półce inną kasetę kapeli, o intrygującym tytule „Triodante”. Spontaniczna decyzja i kaseta wylądowała w kieszeni kurtki. Potem odsłuch i uczucie bycia powalonym przez nieziemską siłę. To już nie był punk. Zdecydowanie! To był moment, w którym zespół Armia stał mi się bliski, i jest bliski po dziś dzień. Koncertów widziałem już kilkanaście, w różnych składach, ostatni w czasie zeszłorocznego Song of Songs, kiedy jeszcze mieszkałem w Grodzie Kopernika.

armia.jpg

Jak w każdym związku, mieliśmy również ciche dni, a może i lata. Okres, w którym kapela wydała „Drogę” oraz „Pocałunek mongolskiego księcia”, był czasem, w którym relacje między mną a Armią mocno się ochłodziły. Te płyty doceniłem dopiero po latach. Za to od „Ultima Thule” poczułem znów, że wróciła ta moja Armia – nieokrzesana, punkowa, a nawet hardcoreowa. Jakoś nigdy nie myślałem o niej jak o zespole metalowym, chociaż jakiś rozgrzany recenzent płyty „Duch” napisał, że od Budzyńskiego i spółki dużo mógłby nauczyć się Slayer.

Nie będę oryginalny, gdy przyznam, że za opus magnum Armii uważam „Legendę”. To muzyka uduchowiona, nie z tej ziemi, owiana atmosferą światów Tolkiena. Płyta, którą nagrać można tylko raz w życiu. Dalej w kolejności stoi „Triodante”, podróż do literatury nie tylko genialnego Włocha, ale i absurdów Samuela Becketta. Miejsce trzecie uzależnione jest już od potrzeby chwili. Raz będzie to mistyczny, ale i pozbawiony chropowatości poprzednich albumów „Duch”, innym razem kafkowski „Der Prozess” czy opatrzona okładką mojego ulubionego malarza „Ultima Thule”. Specjalne miejsce zajmuje również „Freak”, płyta bezprecedensowa, która drażnić może psychodelicznym rozmachem, zupełnym brakiem gitarowej mocy czy w końcu angielskimi tekstami, zaśpiewanymi przez Budzyńskiego z naprawdę kiepskim akcentem. Mnie za to się podoba, za sprawą wschodnioeuropejskiego kolorytu, a podróże na Wschód są zawsze owocne. I nawet ten nieszczęsny akcent wydaje się spójny.

Dzisiaj kapela rzadko zagląda do studia, a ostatni album – „Toń” – wydała już cztery lata temu. Nie jest to również płyta na miarę możliwości, która mogłaby równać się z klasycznymi wydawnictwami zespołu. Nic jednak nie szkodzi, bo dorobek Armii jest naprawdę imponujący. Póki pierścień w grze, a Góra Przeznaczenia daleko, trwaj przygodo!

My jesteśmy śmiech,
wszechmogący śmiech
my jesteśmy śpiew,
zapomniany śpiew
my jesteśmy ziarna,
rozrzucone ziarna
my jesteśmy armia,
niewidzialna armia.

Sort:  

Congratulations @sindarin! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :

You made more than 10 comments. Your next target is to reach 50 comments.

You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

To support your work, I also upvoted your post!

Do not miss the last post from @steemitboard:

SteemitBoard - Witness Update - 2019.05
SteemitBoard to support the german speaking community meetups
Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!

JESTEŚ SEREM
BIAŁYM ŻOŁNIERZEM
(...)

!tipuvote 0.2 hide

To nie biała, tylko niewidzialna Armia. :)
Można też zaśpiewać tak: jesteś zerem, Leszkiem Millerem.

Albo śpiewać w oryginale i w tle dać maszerujących żołnierzy Wehrmachtu ;)

Wiele bym dał, aby tamten kierunek stał się niewidzialny. :)

Coin Marketplace

STEEM 0.16
TRX 0.15
JST 0.028
BTC 58584.45
ETH 2302.31
USDT 1.00
SBD 2.48