ale ładnie napisane :)
(ciekawe, tak nawiasem,
człowiek coś robi i nawet nie wie,
ze to sie nazywa zadawanie sobie pytań kwantowych :)
ale ładnie napisane :)
(ciekawe, tak nawiasem,
człowiek coś robi i nawet nie wie,
ze to sie nazywa zadawanie sobie pytań kwantowych :)
to jest jak w tej opowiastce, gdzie jedzie sobie facet tramwajem i sobie myśli żona zołza, szef mnie nie toleruje, nie mogę się dogadać z otoczeniem, nie mam szczęścia w życiu itp. a anioł stoi z boku i zapisuje życzenia ;)
taka prawda :)
i myślenie życzeniowe :)
skoro trzeba uważać na to, "o czym sie marzy",
to chyba tym bardziej na to, na co "marudzimy"
@rozku moja przyjaciółka kiedyś mi powiedziała, że im wyżej zajdziesz w rozwoju osobistym i duchowym tym będzie trudniej, ponieważ żyjesz bardziej świadomie i odpowiedzialnie za swoje życie ale to nie znaczy, że życie będzie gorsze :D