Sealand - Najmniejsze księstwo świata i jego ciekawa historia

Czy zastanawialiście się kiedyś, by założyć swoje własne państwo, np. we własnym domu? Ogłosić jego autonomię i nadać ustrój polityczny. Poznajcie Sealandię - Księstwo Michaela Batesa, zajmujące powierzchnię 40 x 140 m. Znajduje się na Morzu Północnym, niedaleko angielskiego wybrzeża - Harwich

Zgłaszam artykuł do konkursu #tematygodnia w kategorii „Utopia.”

flaga Sealand, domena publiczna

Dzisiejsza Selandia (spolszczając) była platformą przeciwlotniczą w czasie II wojny światowej. Posiadała radary, skład amunicji, generator elektryczny, dźwig, a także jadalnię i sypialnię. Po wojnie jeszcze brytyjski rząd wykorzystywał platformę, jednak ostatecznie została opuszczona. W tym czasie, gdzieś w Wielkiej Brytanii żył sobie Roy Bytes. Jak niejeden obywatel narzekał na problemy podatkowe i po prostu miał dość życia w swoim kraju. Kłopoty podatkowe Bytesa wynikały z posiadania nielegalnej stacji radiowej. Zakazano mu tej działalności. Zatem... w 1967 roku przeniósł ją na opuszczoną platformę. Mało tego, został samozwańczym księciem terytorium, które nazwał Sealand i ogłosił jego niepodległość. Wszystko to, by stacja radiowa była niezależna, podobnie jak nowe księstwo. Na ten moment, nikt nie traktuje nowego księcia poważnie.

Jednak...w 1968 roku odbyła się rozprawa sądowa, w której de facto uznano niepodległość Sealand! Sąd uznał, że platforma mieści się na wodach międzynarodowych, które nie są objęte władzą żadnego kraju. Zatem miniaturowe księstwo zaczęło stawać się państwem przez wielkie "P." Książę zamówił w mennicy dolary selandzkie oraz lokalne znaczki pocztowe. Napisano konstytucję i hymn oraz zaprojektowano flagę. W dodatku, utworzono rząd z premierem - Alexandrem Achenbachem na czele. Ale tak jak i w Polsce, tak na Sealand - tam gdzie pojawia się władza, tam istnieją konflikty. Pan premier został zdymisjonowany. Nie przełknął tej zniewagi i w 1978 roku dokonał najazdu na platformę. Jednak nasz dzielny książę wraz z ekipą znajomych odbił ataki. Po tym wydarzeniu, były premier nadal uznawał się za szefa rządu i powołał go na uchodźstwie. Po pewnym czasie, Wielka Brytania postanowiła zwiększyć obszar wód terytorialnych do 12 mil. Ten obszar obejmowałby Sealand. Gdy Książę się o tym dowiedział, wydał dekret o 12 milowym obszarze swoich wód terytorialnych. Tak oto głowa państewka wielkości domu przechytrzyła wielki brytyjski rząd. Książę Roy zmarł w 2012 roku, a jego następcą został syn - Michael, który rządzi platformą do dzisiaj.

Położenie Seland, autor mapy: David Liuzzo (wikimedia commons)

Na Sealand bardzo prężnie rozwija się internet, bo...jest totalnie wolny i niekontrolowany przez żadne obce prawo. Paszport na Sealand można było kupić (nie znalazłem informacji, czy nadal to możliwe) w cenie $5700. Wydano ich 160 tys. w ciągu dwóch lat od rozpoczęcia sprzedaży. Na stronie https://www.sealandgov.org/shop/ możecie zakupić tytuł Duke bądź barona Sealandu, a także koszulkę reprezentacji księstwa w piłce nożnej. Nie jest ona zrzeszona w FIFA, natomiast należy do organizacji NF-Board, przeznaczonej właśnie dla takich drużyn. Skupia np. Laponię, Kurdystan czy Prowansję. Sealand nie jest oczywiście uznawane za prawdziwe państwo. Oficjalnie, jest to mikronacja - niewielkie terytorium, które deklaruje niepodległość, której nie uznają prawdziwe państwa. Jednak to maleńka ostoja wolności na mapie świata.

Seland to tylko ta platforma... Autor: Ryan Lackey (wikimedia commons)