You are viewing a single comment's thread from:
RE: Czy ateista ma sens życia ?
Takie boże narodzenie jakie my świętujemy, czyli 12 potraw, i z rodziną jest tradycją polaków. Co do imienin, nie obchodzę. A święto Bożego Narodzenia mogło równie dobrze zostać ustanowione w wiośnie, tyle że ktoś sobie powiedział że tak ma być, i jest. Tak jak mówiłem, pochodzę z rodziny katolickiej i obchodzę boże narodzenie z uwagi na tradycje rodzinną. Tak my mamy inne 12 potraw niż reszta. Z resztą to jest nie ważne. Na moich "świętach: nie ma mowy o Bogu, więc nie uznaje ich za żadnych religijnych świąt.
Poza tym wszystkim, czy jeżeli miałbym tradycję rodzinną na podstawie jakiegoś święta religijnego, ale bym z niej wyrzucił postać boga, to czym dalej jest to święto religijne ?