You are viewing a single comment's thread from:
RE: Mrówki - pogrzeb - unikanie pracy - budowanie gniazda - pierwsze dni mrówek
Jesli chodzi o to plexi z ktorego zrobione sa wsystkie scianki - czy mrowki maja na tym jakakolwiek przyczepnosc? I czy przy kupnie takiego formikarium myslales o czym wiekszym? Bo w koncu kolonia sie bedzie rozrastac.
Przyczepność mają całkiem niezła - są nawet wstanie chodzić po suficie - fakt, że czasem spadają ale ogólnie nie zostawiałbym otwartego od góry - bo spokojnie spierdzielą ;)
A co do wielkości to z informacji jakie czytałem - to raz zależy to od gatunku mrówek - niektóre szybciej się mnożą. W tym przypadku - przyrost nie będzie jakiś mega duży. Z opinii bardziej doświadczonych hodowców na temat porównywalnych formikariów to takie coś może im nawet na kilka lat wystarczyć - też się zdziwiłem ale prawda jest taka, że niektórzy takie mini-kolonie w probówkach przechowują - więc przy tym to formikarium to jest wielka posiadłość.
O tym jeszcze napiszę, ale to formikarium ma 2 specjalne otwory 1mm średnicy i tam można podpiąć wężyk i podpiąć do kolejnych formikariów/aren itd. Więc to formikarium daje wiele możliwości dalszej rozbudowy.
Ach musze się wiec tym zainteresowac bardziej:) I takze zostac jednym z mrowczych bogów. Ale balbym się, że wciagneloby mnie to tak bardzo i zaczalbym hodowac 2-3 rozne kolonie, a potem podlaczal je wężykiem aby toczyly wojny o terytorium :( Mrowczy Josef Mengele.