Tak sobie myślę: pokora i zahukanie nie powinno blokować otwarcia się na nowe możliwości
W pewnym momencie mojej kariery zawodowej pracowałem w firmie która świadczyła usługi typu body leasing (chociaż, gdybyś im powiedział że właśnie to robią, oburzyliby się).
W takiej firmie kluczową rolę odgrywa zespół HR. Żeby zatrudnić na czas, zwolnić na czas, przedłużyć umowę lub upewnić się, że pracownikowi jest dobrze gdzie jest. Bo wtedy generuje bezpośrednio, ładny zysk dla firmy. Nie oszukujmy się, praca takiego HR partnera nie jest zbyt skomplikowana - oczywiście, wymaga wysokich umiejętności komunikacyjnych, czytania między słowami, negocjowania i stosowania technik wywierania wpływu, ale to raczej bezrefleksyjna praca w charakterze tych "8-16", z niewielkimi wyjątkami.
Nikogo nie urażając: taka praca to nic złego, ma dużo zalet, jeśli ktoś właśnie takiej pracy oczekuje, to dlaczego nie.
Tam jednak był zespół gdzieś 10 dziewczyn, a połowa z nich narzekała na to co robią. Mając wpływ i mogąc zaproponować im zmianę stanowiska na inne w ramach tej samej firmy, prowadziłem rozmowę z kilkoma z nich. Za zmianą stanowiska stał awans w firmie, podwyżka (o kilkadziesiąt procent) i szeroko rozumiana poprawa własnej pozycji. Z każdą z nich więc toczyłem rozmowy, które zainicjowałem, pokazując że nowy zakres pracy to nic strasznego, wiąże się z innego rodzaju odpowiedzialnością, a nie wymaga stosowania specjalnych technik innych od tych które w tej chwili znają.
Tajemnicą poliszynela było, że ten zespół w ciągu roku miał być zamknięty ze względu na restrukturyzację. O tym wiedzieli wszyscy.
Mimo to, żadna z dziewczyn nie zdecydowała się na zmianę. Tłumaczyły to innym zakresem obowiązków, nieprzygotowaniem, brakiem chęci... nikt nie powiedział, ale tak na prawdę tylko wrodzona niechęć do zmiany i pokora względem ówczesnego ich szefostwa (które jednak nic nie miało przeciwko takim zmianom) sprawiły, że zostało jak zostało.
Nie pracuję tam już od jakiegoś czasu. Połowa wspomnianych osób została zwolniona, i jest na rynku bez konkretnych umiejętności. Reszta tkwi tam gdzie była, rozlokowana po całej organizacji bez kierunku w którym chcieliby się rozwijać.
I #taksobiemysle, brak otwartości na zmiany, które są całkiem bezpieczne i bardzo łagodnie przeprowadzane powoduje że czasami jesteśmy nie tam, gdzie byśmy chcieli być...
Congratulations @puexam! You received a personal award!
Click here to view your Board
Do not miss the last post from @steemitboard:
Congratulations @puexam! You received a personal award!
You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!