You are viewing a single comment's thread from:
RE: Historie Świątecznych Przebojów
Tak teraz zacząłem myśleć, że tych przebojów związanych ze Świętami jest tyle, że trzeba będzie jeszcze przed gwiazdką dopisać co najmniej kolejną część :)
Tak teraz zacząłem myśleć, że tych przebojów związanych ze Świętami jest tyle, że trzeba będzie jeszcze przed gwiazdką dopisać co najmniej kolejną część :)
Ano jest... Wystarczyłoby na jeden post dziennie aż do świąt.
Z rozpędu zapuściłam jeszczee Pogues Featuring Kirsty MacColl - Fairytale Of New York.
Bo to w sumie jest tak, że te świąteczne przeboje znamy wszyscy - z reklam, z radia... czasem z tytułami i tekstami jest problem, ale muzykę znamy wszyscy. Jedyny taki okres w roku, pod sam jego koniec. U mnie właśnie zapętlił się Jingle Bell Rock Bobby'ego Helmsa :)