RE: Dlaczego nie znajdujemy śladów obcych, czyli Paradoks Fermiego
Obcych poszukujemy głównie robiąc nasłuch poprzez fale radiowe (choć lepiej byłoby powiedzieć wypatrując w falach radiowych), ewentualnie zaczynamy badać atmosfery egzoplanet poszukując substancji organicznych albo tlenu cząsteczkowego. Pytanie tylko jak długo będziemy się komunikować poprzez fale radiowe? Jak długo ten etap w rozwoju cywilizacji trwa? Czy szyfrowanie nie jest na tyle dobre, że nie odróżniamy sygnału od szumu? Właściwie to aktualnie szukamy drugich ludzi a takie organizmy można ciężko wykryć. Myślę, że dość ciekawy etap może być w tedy, gdy zaczniemy badać na serio atmosfery ziemio podobnych planet. Jednak w tedy też ograniczalibyśmy się do poszukiwania życia opartego na węglu i produkująca te same efekty co ziemskie życie. Być może najpierw musielibyśmy opracować/wyprodukować w laboratoriach nowe rodzaje życia. Zrozumielibyśmy tak naprawdę czego należy szukać. Być może organizmy oparte na krzemie emitują jakieś duże ilości jakieś substancji, o której nie mamy aktualnie pojęcia a jest ona zauważalna już dziś.
Co jak co, ale przyszłość zapowiada się ciekawie. Być może będziemy mieć powtórkę z planet pozasłonecznych: długo, długo nic i nagle mamy taki ich wysyp, że nawet mało nas to interesuje... oczywiście tylko co niektórych. ;)