RE: crypto vs rząd
Wiesz tu w Anglii jest jeszcze cos czego nie ma w Polsce.
W ciagu 48 godzin bank ma obowiazek oddac Ci kase jesli zglosisz ze dokonana platnosc nie zostala autoryzowana przez Ciebie. Wowczas ty dostajesz swoje pieniadze a ten adresat konto ma automatycznie zamykane. Bardzo ciezko jest uzyskac dla ofiary tej "regulacji" wytlumaczenie.
Mialam tak z 3 bankami. Z localbtc ktos mi wplacil pieniadze za btc...ja po otrzymaniu natychmiast je wyslalam. A tu sie okazalo ze to byl "fraud payment"...pieniadze wycofane, mi konta zakneli bez nawet rozmowy ze mna a ja stracilam i kase i btc.
I chociaz odwolalam sie do Instytucji nadrzednej, policji i wsparcia na localbtc... To i tak nic nie wskoralam. Malo tego, to ja jako ofiara teraz mam niestety wszedzie pod gorke. I nie ma powtarzam nie ma tutaj sposobu jak sie obronic. :(
Ciekawe, nie wiedziałem że w Anglii jest takie prawo.
Można to trochę porównać do zakupu samochodu który potem okazuje się kradziony. Tracimy auto które zabiera policja i pieniądze z którymi ulatnia się sprzedawca. Zostajemy z niczym i musimy walczyć o to co nasze, zupełnie jak Ty. Przykra sytuacja Cię spotkała :(
No calkiem dobre porownanie.
dla Tego Na Localbitcoins najlepiej sprzedawać opcją Cash deposit wtedy praktycznie nie ma ryzyka chargebacku pieniędzy istnieje jedynie ryzyko iż ktoś nie wpłaci a sfabrykuje dowód wpłaty
Niestety w UK sa banki ktore "nie lubia" wplat gotowkowych. Wiec nie jest tak do konca to dobry wybor.