You are viewing a single comment's thread from:
RE: Sentymentalne podróże do książek i filmów z dzieciństwa
Mhmm... Z jednej strony, parafrazując aktora Maklakiewicza z "Rejsu", to najbardziej lubimy to, co już znamy. Ale z drugiej strony, bez poznawania czegoś zupełnie nowego byłoby straszliwie nudno! Nie da się zatem wybrać bez strat...
A jeśli chodzi o ponadczasowe dzieło, czyli takie, które poruszało kiedyś, jak i teraz, to...
Zdecydowanie książeczka pt. "Chłopcy z Placu Broni" Ferenca Molnara, rzecz fenomenalna!
Lecz chyba tylko dla chłopców... :)
Polecam!
"Chłopcy z Placu Broni" to jedna z moich ulubionych lektur szkolnych! Mam zamiar do niej wrócić właśnie w najbliższym czasie :)