Środa najbardziej depresyjnym dniem tygodnia
Wsłuchując się w teksty piosenek i czytając wpisy w mediach społecznościowych można odnieść wrażenie, że nie ma bardziej depresyjnego dnia tygodnia niż poniedziałek. W świetle opublikowanych badań to jednak środa może okazać się najczarniejszym dniem tygodnia.
Niebezpieczny środek tygodnia
Wyniki pięcioletnich badań nad przyczyną zgonów w USA, opublikowanych w magazynie Psychiatria Społeczna oraz Epidemiologia Psychiatryczna, zaskoczyły naukowców. Zaobserwowali oni bowiem, że dorośli mieszkańcy Stanów Zjednoczonych są skłonni popełnić samobójstwo ze zdecydowanie większym prawdopodobieństwem w środku tygodnia, niż na jego początku lub końcu. Prawie 25% opisanych przypadków ma miejsce w środę, znacznie wyprzedzając poniedziałek – 14% czy sobotę, które były następne w kolejności. Badacze odnotowali również spadek ryzyka targnięcia się na własne życie o połowę jeśli uda nam się dotrwać do czwartku.
W ciągu ostatnich pięciu lat w USA notowano średnio 30 tysięcy samobójstw rocznie. Dotychczas także naukowcy wskazywali poniedziałek jako dzień sprzyjający śmierci samobójczej, zdradza lider badania Augustine J. Kposowa, profesor socjologii Uniwersytetu Riverside w Kaliforni. Nie wyklucza jednak, że tendencja ta mogła ulec zmianie dopiero w ostatnich latach.
Praca, praca, praca
Aby w pełni zrozumieć ten problem, konieczna jest kontynuacja badań na szerszą skalę. Autorzy badań przyczyn upatrują w stresie związanym z pracą zawodową. „Ludzie mogą być przemęczeni i sfrustrowani swoją pracą w środku tygodnia. Kumulacja zobowiązań zawodowych i poirytowanie współpracownikami, mogą się wydawać za dużą przeszkodą w dotrwaniu do końca tygodnia” - wyjaśnia Kposowa.
Wpis pochodzi z prowadzonego przeze mnie bloga. Dla potwierdzenia proszę spojrzeć na "źródło" w dole strony.