[cz.2] [PL] Czy da się podróżować tanio i zobaczyć wiele?
Nadszedł czas na drugą część mojego poradnika, który ma na celu zmianę myślenia w głowach wielu Polek i Polaków. Wielu z nich myśli, że podróże kosztują bardzo wiele, co jest dla nich świetnym uzasadnieniem pozostania w czterech ścianach przez wszystkie 365 dni w roku. Myślenie to jest błędne, a moim celem jest by tego dowieść. Tym razem nie będę pisać długiego wstępu, bowiem wydaje mi się, że wszystko co najbardziej istotne zostało zawarte w pierwszej części, która została opublikowana blisko miesiąc temu. Jeżeli jeszcze jej nie czytałeś, zachęcam byś to zrobił - wydaje mi się, że kiedy kupujesz książkę, nie czytasz jej zaczynając od drugiego rozdziału, prawda? :)
Lecimy z tematem
Ostatnim razem poruszałem temat tego, jak w prosty sposób znaleźć tani nocleg na wakacyjny wypad. Tak jak już wspomniałem ostatnio, ciężko jest podróżować całkowicie za darmo. Są jednak sposoby, by minimalizować ponoszone przez nasz koszty, tak by wydać jak najmniej. Dlatego dzisiaj zajmę się pieniędzmi. Wiele osób zastanawia się w którym kantorze wymienić pieniądze, jaką ilość i po jakim kursie. Zaskoczę Was, ale powinniście trzymać się z dala od klasycznych kantorów, bowiem możecie zamówić coś takiego jak
Karta Revolut
Wiele osób boi się bankowości, bowiem od razu w głowie pojawia się myśl o kredycie hipotecznym i komorniku, który puka do drzwi, a słowo karta przyprawia o dreszcze. Takie nastawienie jest błędne, bowiem przy takim myśleniu tracimy wiele możliwości, które uciekają nam koło nosa. Karta Revolut to wielowalutowa karta debetowa typu prepaid. Oznacza to tyle, że nie możemy zaciągać "pożyczki" jak w karcie kredytowej, a płacimy za rzeczy bądź usługi tylko do wysokości kwoty zgromadzonej na karcie. Najprościej - środki, które się na niej znajdują możemy porównać do tych, zgromadzonych na naszej karcie SIM. Możemy wydzwonić tylko tyle, ile posiadamy pieniędzy na koncie, które wcześniej zostały doładowane. Revolut działa dokładnie tak samo, doładowujesz i wydajesz tyle ile chcesz. Karta Revolut jak już wspomniałem jest kartą wielowalutową. Na chwilę obecną możemy posiadać na niej aż 25 walut, a lista ta jest poszerzana. Nie jest problemem więc posiadać na karcie 123€, 94,71$ oraz 372zł. Kupuje się je bezpośrednio w aplikacji Revolut, która dostępna jest na system Android oraz iOS. Co ważne, możemy je kupić o dowolnej porze dnia i nocy, a środki pojawią się na koncie natychmiastowo. Kursy wymiany walut są świetne, często lepsze niż te oferowane przez kantory internetowe, takie jak np. cinkciarz czy walutomat. Co istotne, żaden kantor nie jest w stanie zagwarantować tak prostej i wygodnej obsługi za pomocą kilku kliknięć.
Lista obecnie dostępnych walut
Jak wyżej napisałem, nasze konto Revolut, do którego podpięta jest zamówiona wcześniej karta fizyczna, bądź wytworzona wirtualna - możemy doładować natychmiastowo. Zawdzięczamy to udostępnionej możliwości doładowywania środków z wykorzystaniem karty debetowej naszego konta w PLN. Oczywiście, możemy doładować konto również kartami walutowymi, jednakże jakiś czas temu było to obostrzone dodatkową prowizją.
Kilka informacji na start:
1. Tworząc kartę Revolut, wybierz wersję fizyczną z opcją darmowej dostawy. Koszt całej operacji wyniesie tylko 9zł.
2. W sytuacji kiedy masz już kartę wirtualną, usuń ją - gdybyś tego nie zrobił, a starał się o kartę fizyczną - zamiast 9zł zapłacisz 25zł.
3. Usuwając kartę wirtualną, nie tracisz środków - są one przypisane do konta.
4. Nie warto dopłacać za szybszą formę dostawy - mój egzemplarz był u mnie już po dwóch dniach.
5. Karta jest w stanie przewalutowywać transakcje automatycznie, jednakże robi to po nieco wyższych kursach. By zaoszczędzić jak najwięcej, sami wymieniajmy waluty w aplikacji.
6. Karta sama rozpozna podczas płatności, którą walutę pobrać.
7. Używając Revolut, możemy korzystać z bankomatów na całym świecie. W każdym miesiącu, możemy wypłacić równowartość 800zł bez jakichkolwiek opłat i prowizji. Przekraczając tę kwotę, od każdej kolejnej wypłaty będzie potrącane z konta 0,2% prowizji.
8. W aplikacji dostępny jest plan Premium - jego koszt to 30zł na miesiąc bądź 300zł rocznie. Pozwala m.in. na wybór innego aniżeli standardowy wyglądu karty oraz pozwala na natychmiastowe przelewy "Turbo" na swoje konta bankowe przy wypłacie środków.
To nie tylko wirtualny kantor
Revolut stopniowo wdraża obsługę kryptowalut. Na chwilę obecną, by móc korzystać z tej funkcjonalności, należy opłacać abonament Premium. Jest jednak alternatywna opcja, by korzystać z krypto - wystarczy, że zaprosisz do użytkowania aplikacji trójkę swoich znajomych. Ta czynność automatycznie odblokuje tę opcję, która mimo wszystko stopniowo zaczyna być dostępna dla wszystkich. Z moich wiadomości wynika, że na chwilę obecną Revolut wspiera BTC / ETH / LTC. Revolut udostępnia w ramach aplikacji możliwość wykupienia ubezpieczenia turystycznego od 4zł od osoby za dobę. Możemy również ubezpieczyć swój telefon od uszkodzeń mechanicznych czy kradzieży. Tutaj koszt jest zależny od wartości naszego telefonu. Usługa intensywnie się rozwija, więc w chwili czytania tego tekstu jest możliwe, że ewentualnych korzyści dla użytkowników jest jeszcze więcej. Koniecznie to sprawdź!
Stworzony do internetowych płatności
Jak już wspomniałem na starcie, w aplikacji Revolut możemy utworzyć również kartę wirtualną. Jeżeli nie podróżujesz, bądź po prostu uważasz, że fizyczna karta jest ci zbędna, to jest opcja stworzona dla Ciebie. Mając wirtualną/fizyczną kartę Revolut, możesz podpiąć ją np. pod system płatności PayPal, który jest gwarancją bezpieczeństwa dla naszych środków, bowiem w przypadku nieotrzymania zakupionej usługi bądź towaru, PayPal pomoże odzyskać nam nasze pieniądze. Tak więc kupując coś np. na popularnym ostatnimi czasy serwisie Gearbest, możesz płacić nie tylko przy dobrych kursach amerykańskiego dolara, ale również w pełni bezpiecznie, używając systemu płatności, którego pomysłodawcą jest sam Elon Musk.
Musisz uważać
PayPal próbuje zarobić na wiele sposobów, a jednym z nich jest udostępnianie przewalutowania przez serwis. Jak łatwo się domyśleć, kursy są bardzo niekorzystne i należy się wystrzegać używania tej opcji - jest to zbędne, kiedy wykorzystujesz kartę walutową, jaką jest Revolut.
Przy płatności z wykorzystaniem PayPal, w oknie płatności należy wybrać kartę Revolut i zaznaczyć opcję "Współczynnik używany przez wystawcę karty". Po tym wyborze upewnij się, czy na pewno wybraną kartą jest Revolut. PayPal czesto stosuje tutaj nieczystą zagrywkę, o której przekonałem się na własnej skórze kilkukrotnie. Mając kilka kart podpiętych pod PayPal, po wyborze karty Revolut oraz kursu wystawcy karty, system niespodziewanie zmienił kartę do płatności na standardową złotówkową oraz przelicznik PayPala. W ten sposób zapłaciłem za towar 650$, które zostały pobrane z konta złotówkowego po kursie PayPal. Straciłem na tym ponad 150zł. Dwukrotnie upewnij się, czy wybrana jest odpowiednia karta.
Karta dla rozważnych
Mam nadzieję, że nikomu nie muszę przypominać, że korzystanie z kart kredytowych/debetowych wymaga rozwagi. Nie wrzucamy zdjęć takich kart do sieci, nie podajemy nikomu numeru CCV czy jakichkolwiek innych, wrażliwych danych. Przy korzystaniu z bankomatu zawsze zasłaniamy wprowadzany PIN i sprawdzamy chociażby pobieżnie, czy bankomat nie ma zainstalowanego skimmera. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do stanu technicznego bankomatu, nie korzystamy z niego!
Nie ma potrzebnej mi waluty!
Niestety, Revolut nie ma w swojej ofercie wszystkich walut świata, więc nie będzie idealny na każdy wypad, choć powinien zastąpić klasyczny kantor w większości przypadków. Podróżując do Iranu nie zapłacimy kartą z uwagi na międzynarodowe sankcje, podobnie jak w Boliwii, gdzie walutą jest Boliviano niedostępne w Revolucie.
Opcja #1 - wymień złotówki na USD / EUR
Są to prawdopodobnie dwie najbardziej popularne waluty na świecie. Lecąc np. do Boliwii, możesz wymienić złotówki na dolary w Revolut, na miejscu wybrać je z bankomatu (pamiętając o prowizji 0,2% powyżej równowartości 800zł) i tam wymienić je na Boliviano. Lecąc do któregoś z krajów Ameryki Północnej/Południowej, stosując metodę wymiany pośredniej lepiej wziąć ze sobą amerykańskie dolary. W Europie dobrym rozwiązaniem będzie Euro, choć z Dolarem również nie powinno być kłopotów.
Opcja #2 - idź do kantoru
W tym kroku dzieje się to, przed czym ten artykuł miał chronić. Są jednak przypadki, w których jest to nieuniknione i musimy to zrobić . Warto jednak mieć w głowie jedną, świętą zasadę.
Nigdy nie wymieniaj waluty w kantorach na lotniskach/dworcach/miejscach ściśle turystycznych. Chcesz podróżować tanio? Tak więc to jest święta, nienaruszalna zasada, której musisz się trzymać. Spread (różnica między kursem kupna/sprzedaży) w takich miejscach jest niezwykle wysoki. Jezeli przylatujesz bez waluty, wymień na dworcu powiedzmy 50zł na taksówkę/autobus a resztę w kantorze w miejscu docelowym, po uprzednim znalezieniu względnie taniej placówki.
Koniec przynudzania
Mam nadzieję, że dosyć jasno opisałem kartę Revolut, która jest idealnym środkiem płatniczym dla osób często podróżujących - zarówno służbowo jak i prywatnie. To już druga część serii mojego poradnika, która powoli zbliża się do końca. W ostatniej, trzeciej części pokażę na jakich stronach wyszukiwać tanie oferty podróży - polecę również kilka podróżniczych grup na facebooku, czyli myślę suma summarum to, co jest prawdopodobnie wyczekiwane przez Was najbardziej.
Nie zgodzę się z tym w 100%, są miasta gdzie kursy na dworcach/w miejsach turystycznych są lepsze niż w innych częściach miasta. Dobrym i bliskim przykładem jest Lwów, najlepszy kursy znajdziemy w okolicy dworca autobusowego, troszkę (ale to naprawdę nieznacznie) drożej w centrum miasta a najdrożej w miejscach nieturystycznych. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na godzinę o której dokonujemy wymiany, w godzinach wieczornych/w nocy jest zazwyczaj gorszy kurs :)
Nie mogę się z tym zgodzić, bo byłem we Lwowie dwukrotnie. To, że waluta jest tania względem złotego, nie znaczy że nie warto oszczędzać. Kurs na dworcu oscylował w ok. 6,40 kiedy w centrum miasta, można było na spokojnie kupić po 1zł = 7,00 UAH. Ten fragment pisałem m.in w oparciu o mój wypad na Ukrainę :)
To ja mam inne doświadczenia.
Dworzec- 7.04, centrum 6.95-6.96(po 22 cena była 6.90), bazar krakowski 7.00
mówisz o kolejowym, czy o autobusowym? Bo być może piszemy o dwóch różnych miejscach :)
Mówię o tym koło CH Skrynia, w sumie to chyba kolejowy(choć odjeżdżają stamtąd szruty do np. Medyki)
Dobry artykuł, zapisuje sobie w zakładkach, możesz np w nastepnej odsłonie opisać konkretne przypadki użycia karty, ile zapłaciłeś za coś + ile byś zapłacił bez karty.
Ja dopiero zaczynam z Revolut, testuję go od paru tygodni. Zrobiłem jedno przewalutowanie z EUR na CHF, porównałem z cinkciarz.pl, gdzie zazwyczaj to robiłem to na 170 EUR byłem do przodu 1 CHF.
Należy zwrócić uwagę, że przede wszystkim posługuje się EUR, więc podpiełem też kartę pod PayPal i jak robiłem zakupy w Polskim sklepie, w pierwszej wersji PayPal zapytał się czy ma sam przewalutować z PLN na EUR, I był podany kurs, wybrałem jednak opcję przewalutowania przez Revolut i to również było korzystniejsze. Podobnie przy zakupach z eBay za GBP, kurs jest dużo korzystniejszy niż w bankach.
Dzięki! Planowana była seria trzech artykułów, ale niewykluczone, że uzupełnię je jeszcze czymś dodatkowym na koniec. Miło, że uważasz mój wpis za przydatny - o to mi chodzi!
Fajny artykuł. Dużo mi rozjaśnił, może zacznę używać Revoluta, wakacje coraz blizej a lepiej nie przepłacać ;) Nieraz w kantorach sa dobre ceny ale chodzenie od jednego do drugiego zeby porownywac ceny jest nieraz zbyt czasochłonne
Revolut wychodzi nam naprzeciw. Jestem leniem i lubię ułatwiać sobie życie, Revolut mi w tym pomaga :)