Borne Sulinowo Moje Wrażenia Ze Zlotu
Czołem! Tydzień temu w miejscowości jaką jest Borne Sulinowo miał miejsce XV Międzynarodowy Zlot Pojazdów Militarnych, który oczywiście odwiedziłem. Miał on miejsce w dniach 16-19 sierpnia, ja udałem się tam 19 sierpnia i w tym artykule jak sama nazwa wskazuje opowiem wam o moich wrażeniach z tej imprezy. Miłej lektury!
Wyruszyłem na zlot o godzinie 7.40 i dotarłem o 9.15, zaraz po dotarciu na miejsce, aby godnie się prezentować założyłem swoją bluzę mundurową, oraz kapelusz zaś spodnie wojskowe miałem ubrane, w momencie rozpoczęcia wyprawy. Wprawdzie na terenie imprezy nie było żandarmerii wojskowej oraz jej 90% miało wojskowe ubrania no ale wiecie przezorny zawsze ubezpieczony dlatego też kapelusz miałem francuski, spodnie niemieckie natomiast bluza była wprawdzie polska ale pozbawiona flag oraz stopni. Musicie wiedzieć, że teren zlotu jest podzielony na 5 części.
Lotnisko, gdzie można przelecieć się samolotem ,,Szczecin" oraz przy którym umiejscowiona jest część, gdzie można się najeść oraz gdzie znajdują się zaledwie dwa, czy trzy stoiska z fantami.
Teren Lotniska Oraz Same Lotnisko
Samolot ,,Szczecin"
Hangar Lotniska
Niestety lotnisko jest również najbardziej zaśmieconym terenem zlotu jako dowód prezentuję wam te oto zdjęcia.
Drugą częścią jest obozowisko, gdzie można się przespać, pogadać z ludźmi itp. jest ono oddzielone od reszty zlotu płotem zaś wejścia pilnuje strażnik. W celu dostania się do niego trzeba podejść do specjalnego miejsca, gdzie za dość sporą opłatę (na tej edycji zlotu było to 60zł!) wpisują cię na listę uczestników zlotu, oraz dają opaskę, dzięki której możesz przejść obok wartownika.
Zdjęcia Obozowiska
Część trzecią stanowi Tankodrom, którego niestety nie mam żadnych zdjęć ale nagrałem cztery filmy, które wrzucę zaraz po tym artykule tak więc jeśli ktoś jest zainteresowany z czym on się je to odsyłam właśnie do nich.
Czwartą częścią jest targowisko, które mnie najbardziej interesowało i właśnie dla niego pojechałem tam akurat ostatniego dnia, gdyż podobno wtedy właśnie ceny są najniższe.
Stoisko Z Książkami Teraz Po Czasie To Żałuję, Że Żadnej Nie Kupiłem, Gdyż Było One Dość Zacne I Do Tego Dosyć Tanio
Jeszcze Kilka Zdjęć Z Targowiska
Ostatnią częścią imprezy jest obszar, gdzie umiejscowiona jest scena oraz ogródek piwny, czyli jedyne miejsce na terenie zlotu, gdzie można napić się alkoholu.
Oto Zdjęcia.
Moje Wrażenia Ze Zlotu
No cóż co tu wiele mówić imprezę spędziłem dobrze, nikt mnie nie zaczepiał uczestnicy byli naprawdę ogarnięci pojazdy iście zacne zakupiłem kilka ciekawych rzeczy lecz mam również trzy obiekcje: po pierwsze - teren lotniska jak już wspominałem był lekko zaśmiecony i mam nadzieję, że nie powtórzy się to w wypadku następnej edycji zlotu, po drugie - pojazdy z Tankodromu robiły burzę piaskową na terenie Targowiska co nie było przyjemne i niewątpliwie gdybym doznał w wyniku jej jakiś komplikacji zdrowotnych to ten artykuł wyglądałby kompletnie inaczej, po trzecie i ostatnie - fanty w większości były replikami i to dość słabej jakości oraz drogie jak jasny gwint, np. metalowa naszywka Berkutu choć wprawdzie metalowa no ale to w końcu naszywka w dodatku współczesna, a nie jakaś stuletnia kosztowała 150zł! nie żeby coś ale za tyle można już kupić wiatrówkę, która jakby nie patrzeć ma o wiele więcej zastosowań. Plan mojego przebiegu zlotu wyglądał następująco najpierw udałem się na lotnisko, potem zaś na targowisko, gdzie kilka razy podszedłem do Tankodromu, aby podziwiać pojazdy, następnie na teren rozrywkowy zaś na końcu do takiego naprawdę miniaturowego muzeum pojazdów po czym powróciłem do domu.
Zdjęcia Z Muzeum
To tyle! Mam nadzieję, że artykuł wam się spodobał i jeśli ktoś z was też był/była na zlocie to napisz w komentarzu twoje wrażenie chętnie poczytam. Powiem wam jeszcze na zakończenie śmieszną rzecz otóż kupiłem sobie na zlocie za 80 zł tą właśnie czapkę.
Zapewne teraz macie w głowach, że jestem jakimś komunistą przebrzydłym ale nie. Kupiłem ją dlatego, że chciałem zimą nakręcić test tego nakrycia głowy lecz okazało się to koszmarną decyzją, gdyż nie do końca pasuje na moją głowę, drapie oraz jest wątpliwej jakości. No dobra pośmialiście się a teraz do zobaczenia!
Czemu nie przymierzyłeś czapki przed zakupem?