Domowe pasztecki 👌
Dzisiaj zapraszam na pasztet z kurczaka.
Moja miłość do domowych pasztetów zaczęła się już od jakiegoś czasu. Dużo eksperymentuję, jednak mój ulubiony to pasztet z kolorowym pieprzem ! Pychotka, a do tego świeży domowy chlebek od mamy.
A Wasz ulubiony pasztet ? Może warzywny, z kasz , strączkowych czy może mięsny taki jak wieprzowy , pasztet drobiowy, pasztet z kurczaka , pasztet z indyka , itd. Bardzo jestem ciekawa! Hmmm a może macie jakieś ''sklepowe'' paszteciory o dobrym składzie? Powiem Wam szczerze, że ja już zrezygnowałam z pasztetów ze sklepu. Zawsze kiedy szukałam jakiegoś nowego pasztetu o nowym smaku, z tyłu na etykiecie było samo E.... tak więc od tego czasu w mojej lodówce króluja tylko domowe paszteciki, pełne smaku i przypraw.
Zapraszam na delikatny pasztet z kurczaka.
SKŁADNIKI:
-5 udek z kurczaka lub ćwiartki
- 250 g wątróbki z kurczaka (można pominąć)
- 2 kajzerki
- 5 jajek
- sól, czarny pieprz do smaku
- około ½ łyżeczki tartej gałki muszkatałowej
- 3 listki laurowe
- 3 kulki ziela angielskiego
-2 cebule czerwone lub białe - 1 marchewka, pietruszka
- seler, por (do wywaru)
- bułka tarta do wysypania formy
- pieprz kolorowy, suszone pomidory, zioła prowansalskie
Udka myję , wkładam do garnka, dodaję umyte , obrane i przekrojone cebule( do rosołu białe), listki , ziele angielskie, 1 łyżeczkę soli, pieprz ziarnisty ok 1 łyżeczkę. Wszystko gotuje około 45 minut na małym gazie w takiej ilości wody aby przykryła mięso .
Kurczaka wyjmuję, gdy jest miękki. Na patelnię wkładam wątróbkę, duszę ok 15 minut. Wyjmuję wątróbkę, wyłączam patelnię . Do miseczki nalewam 1 szklankę wywaru z kurczaka, namaczam kajzerki.
Kurczaka obieram, mielę w maszynce o drobnych oczkach razem z warzywami z wywaru , listkiem, zielem i wątróbka oraz kajzerkami. Doprawiam solą , pieprzem i gałką. Dodaję pieprz ziarnisty oraz wbijam jajka. Wszystko razem dokałdnie mieszam.
Pasztet dzielę na 3 części, do każdej miseczki dodaję inne przyprawy takie jak np, pieprz kolorowy, suszone pomiory, zioła prowansalskie itp.
Formę smaruje olejem, wysypuję bułką i przekładam mięso. Zostawiam około 1 cm od krawędzi.
Pasztet w foremce dodatkowo posypuje ziarenkami kolorowego pieprzu, ziołami oraz suszonymi pomidorami z czarnuszką, tak aby wierzch pasztetu był cały przykryty ziołami. :)
Piekę w temp. 180 stopni z funkcją termoobieg góra dół przez około 45 min.
Zrobię na pewno :)
Twój wpis został podbity głosem noisy - kurator @grecki-bazar-ewy i głosem mmmmkkkk311 - kurator @pl-kuchnia.
Congratulations @nwacrypto! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :
Click here to view your Board of Honor
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP