RE: Przemyślenia o bidbotach, zakłopotanie, presja, wartości... co robić?
Bardzo, albo to bardzo dużo nad tym myślałem i doszedłem do wniosku, że nie powinienem udawać tego kim jestem i na siłę się zmuszać do zachowania, które mi nie pasuje.
Powinienem raczej być konsekwetny. Gdybym obiecywał ludziom neutralność i w pewnym momencie przestałbyć neutralny, wówczas wydaje mi sie, że każdy mógłby mieć uzasadnione pretensje. Faktem jest jednak to, że zdaje sobie sprawę, że 90% głosów na noisy.witness otrzymalismy właśnie dlatego, że neutralny nigdy nie byłem w sprawach w których miałem wyraźne zdanie.
Raz na jakiś czas Witness musi podjąc decyzję, która z neutralnością nie ma nic wspólnego. Udawanie, że ta pozycja jest neutralna w mojej opini jest błędem. Chcąc być fair wobec społeczności... można starać się tylko ich nie zaskoczyć a przez to na bieżąco dawać znać jakim kompasem moralnym ktoś się kieruje.
Oddając swój głos na @noisy.witness i @gtg kierowałem się tylko jednym kryterium: czy dany witness wspiera #polish, teraz interesuje mnie również stosunek witnessa do bidbotów. Ewentualne zmiany ograniczające działalność bid botów będą wymagały consensus przy HF. Nie chcę by mój witness głosował wbrew moim interesom. Twój stosunek do tego zagadnienia poznałem.
Czy możesz mi podpowiedzieć pod jakim nickiem na polskim czacie jest gtg?
Wiem że nie gtg bo kiedyś wspominał mi o tym jak go wywołać ale niestety zapomniałem.
dzięki