Post powitalny- bo od czegoś trzeba zacząć...

Hej, cześć i czołem!

...I na tym mógłbym zakończyć mój pierwszy post na platformie Steemit.com. Tak samo mógłby się on stać moim ostatnim postem, który kiedykolwiek tutaj zamieszczę... Bo co niby jest trudnego w przywitaniu się??? W nabazgraniu kilku zdań o sobie, swoich zainteresowaniach, ulubionych filmach, książkach, serialach...
W opowiedzeniu swojej historii, co takiego jadłem na śniadanie, jakie cudowne ciasto dzisiaj upiekłem, z kim się pożarłem i tak dalej, i tak dalej...

No cóż... Skoro już postawiłem się przed takim pytaniem, to chyba należałoby na nie odpowiedzieć c'nie?

Wszystko - od samego początku, do ostatniej kropki.

Zapytaj się samego siebie, czym takim uda Ci się wyróżnić z tłumu, w jakim aspekcie odróżnić Twój post, od postu innego użytkownika, który również zaczyna wylewać swoje myśli i opisywać swoje życie w tym małym geście powitania?
Gdzie ta odmienność? Przecież każdy z nas jest inny, każdy z nas ma własne życie, usłane czy to pasmem zwycięstw, czy to porażek. Każdy z nas lubi co innego, czyta inne książki (o ile wgl coś czyta), ogląda inne filmy, lubi chipsy o innym smaku.
To dlaczego każdy z tych postów jest tak bliźniaczo podobny do innego, który jest podobny do innego etc?

Cóż... na taką ilość pytań nie zdołam odpowiedzieć, bo po prostu nie mam jednoznacznego argumentu, który rozwali system. Gdybym chociaż starał się na to odpowiedzieć, to po pewnym czasie Wy, którzy aktualnie czytacie tę abominację rodem z piekła najgorszych postów powitalnych, czulibyście najpewniej znużenie.

Dlatego, aby trochę rozluźnić atmosferę - pierwsze lepsze zdjęcie słodkiego kociaka z Google Grafika:

źródło (tapeciarnia.pl)

No to może od początku...
Hejka!
Nazywam się Norbert, mam 17 lat i sądzę, że jestem psychopatą...
Mając 9 lat, włożyłem rękę do fry... Wait...Czy to Wam czegoś nie przypomina? Czy to czasem nie żywcem wyciągnięte słowa ze zwiastuna pewnego serialu Netflixa, który swoją niekonwencjonalnością, wulgarnością oraz specyficznemu klimatowi i grze aktorskiej, chce pozostawić po sobie ślad i wyróżnić się z tłumu bliźniaczo podobnych do niego seriali? I czemu do cholery jasnej znowu zadaję pytania?!?
(btw recenzja, kiedy postanowię zmusić się, aby go dokończyć)

Chociaż czekaj, pierwsze zdanie się zgadza, chociaż pozwólcie mi, że poczynię drobne poprawki
Hejka!
Niestety nazywam się Norbert, mam 17 lat i sądzę, że jestem psychopatą.
Nienawidzę siebie, tego, jak wyglądam, funkcjonuję, wyrażam się.
Nienawidzę tego, jak postrzegam świat, kim jestem oraz tego, jak długo czasu poświęcam, aby namyślić się, co takiego napisać, aby sprawić dobre wrażenie.
Ale mniejsza z tym. Wystarczająco niekonwencjonalnie? CHECK ✓
Jestem introwertykiem perfekcjonistą, którego wk*rwia szczelina w niedomkniętych drzwiach szafy.
Mam troche inne podejście do świata, bardziej czarno białe, chociaż zdarzają się wyjątki. Staram się być jak najlepszy oraz pisać tak, aby nikogo nie zanudzić. Właśnie, Kotek!

źródło (henricohumane.org)

To co, brniemy dalej!
Hajluje na widok przecen w biedronce, piracę dla zasady, ubieram różowe stringi na spodnie i paraduje tak po mieście, oraz uważam, że aborcja jest szczytem w rozwoju chirurgii... Bo mogę!

Jestem sobą - prawą ręką diabła, inteligentnym po*ebem, nieśmiałym publicystą, obeznanym amatorem, niekonwencjonalnym w swojej konwencjonalności człowiekiem ze świata. No i bronym... ale to temat na osobną historię ;)

Mówcie mi Nikuś