Świetny materiał, uzupełnię go jeszcze o parę punktów:

1. W Grudniu norweska rodzina , z dziada, pradzada Norwedzy (Silje Garmo) dostała azyl polityczny w Polsce ze względu na łamanie praw człowieka w Norwegi przez Barnevernet. Jest to pierwszy przypadek po zakończeniu II Wojny Światowej, gdy obywatel Norwegi otrzymał azyl w innym kraju. Mówi się, że dlatego władze Norwegi się mszczą na Polsce.
2. Zabieranie dzieci w Norwegi, to ogromny biznes, na ten urząd idzie więcej procent PKB, niż na obronność. Za Barnevernet stoją wielkie prywatne koncerny sterowane przez zagranicznych akcjonariuszy. Mówi się, że to handel skórką.
3. Norwescy aktywiści obrony praw człowieka dotarli do listy powodów zabrania dzieci, jedną sprawę zapamiętałem. Sąd musiał zbadać, czy można zabrane dziecko umieścić u rodziny, wniosek zwalił z nóg, a brzmiał: "Wprawdzie pozwana matka ma siostrę i matkę, ale siotra ma 28 lat, a matka 55. Kobieta w wieku 28 lat jest jeszcze za młoda do wychowywania dziecka, ale 55 letnia matka już za stara "
   Dziękuję za poruszenie tematu, pozdrawiam z Norwegii.