Sposób na jesienną nudę - Quillingowa biżuteria - konkurs kreatywny #12 #quilling

Hej!

Z racji tego, że za moim oknem szaro, buro i ponuro postanowiłam zaszyć się pod kocem z kubkiem gorącej herbaty z miodem i cytryną oczywiście i "wydziergać" z moich papierowych pasków biżuterię biorąc tym samym udział w konkursie kreatywnym.

Żródło: pexels.com

Mamy już jesień, niekoniecznie złotą, piękną i słoneczną... Pomyślałam więc, że kolczyki w kształcie i w kolorach jesiennych liści trochę ożywiłyby tą smutną atmosferę.

Oto przebieg mojej katorżniczej pracy :D

W pewnym momencie żałowałam, że wybrałam akurat kolczyki, ponieważ stworzenie dwóch takich samych elementów nie było wcale takie łatwe.. Niestety Noecki mnie wyprzedził z pomysłem a ja stwierdziłam, że nie będę robiła tego samego. Jak widać na załączonym kolażu dużo kręcenia, formowania, sklejania, ozdabiania i na koniec oczywiście lakierowanie aby wszystko to było w miarę możliwości trwałe gdyż papier sam w sobie nie był dla mnie przychylny w tej kwestii i nie raz zdarzyło mi się coś zgnieść ;-)

Po jakiś kilku dobrych godzinach kolczyki były gotowe

Tak jak wcześniej wspomniałam musiałam je jakoś utrwalić więc zużyłam na nie niemalże cały lakier bezbarwny, żeby to wszystko się kupy trzymało :D

A tak prezentują się na uszach

Miłej niedzieli wszystkim! Ja śmigam na spacer zawstydzić trochę jesień swoimi jaskrawymi kolczykami :)