Chodziło mi głównie o to że to półprodukt czy prawie gotowy produkt ;) Nie mam zaufania do takiego jedzenia, nigdy nie wiadomo co w nim jest no i najczęściej nie jest dobre.
Kiedyś (kilka lat temu) kupiłam faszerowane piersi z kurczaka w panierce, właśnie w Lidlu, były okropne... To był ostatni raz kiedy kupiłam coś takiego.
Stek nie był zły, ale to przez tą panierkę wygląda trochę nieciekawie :)
Samo mięsko tej rybki jest smaczne, delikatne, chude inne po prostu niż białe rybki, ale jest ok :) wiadomo co świeża ryba , to świeża :) ale zjedzone, sprawdzone :)
Chodziło mi głównie o to że to półprodukt czy prawie gotowy produkt ;) Nie mam zaufania do takiego jedzenia, nigdy nie wiadomo co w nim jest no i najczęściej nie jest dobre.
Kiedyś (kilka lat temu) kupiłam faszerowane piersi z kurczaka w panierce, właśnie w Lidlu, były okropne... To był ostatni raz kiedy kupiłam coś takiego.
Stek nie był zły, ale to przez tą panierkę wygląda trochę nieciekawie :)
Samo mięsko tej rybki jest smaczne, delikatne, chude inne po prostu niż białe rybki, ale jest ok :) wiadomo co świeża ryba , to świeża :) ale zjedzone, sprawdzone :)